Wpis z mikrobloga

@AFAFAFE: to nie jest żadna wrodzona cecha, tylko kwestia wyuczenia.

Naucz się medytacji albo asan relaksacyjnych na kursie jogi, to będziesz mógł to odnieść do spania. Na początku trzeba się skupić i może zejść z pół godziny, ale szybko wchodzi w krew i zasypiasz od razu, na pewno szybciej niż 5 minut.
Zazwyczaj chodzę spac ok 23, kładzenie się o 21 nie ma sensu bo dwie godziny i tak musiałbym przeleżeć żeby zasnąć. Wstaje do roboty na 6:30. W dzień drzemek nie robie bo 1h snu w dzień = noc nieprzespana do 3 rano. Co dziwne około 17-18 po obiedzie zbiera mnie na takie spanie ze mógłbym zasnąć na stojąco, ale musze z tym walczyć żeby zasnąć o ok 23.
@AFAFAFE: Miras, polecam forsen, albo inne środku zawierajace melatonine. Ja przed silka biorę 400mg kofeiny co powodowałoby brak snu na cała noc, ale jak pół godizny przed snem wezmę forsen śpię jak #!$%@?.