Wpis z mikrobloga

@ramzes8811: Patrząc na ostatni wysryw w gorących o tym jak podwyżka minimalnej zabrała OPowi chleb z ust bo zamiast zarabiać 10.000 będzie zarabiać 9650 to jest coraz bardziej aktualne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@ziolo86: to nie OK że czerpiąc z pracy ludzi 10k tłumaczy że przez te 350 "musiał" zwolnić (z umowy zlecenie XDD) osobę z pracy. Jeśli nie potrafi zarzadzac ludźmi tak aby ich praca generowała przychód minimalny to jest podobnego rodzaju "kapitalista" jak ten z mema
  • Odpowiedz
@Tukan_Marcin: o, kolejny ekonom :D jeśli ktoś zwiększa zatrudnienie, to znaczy że potrzebni mu są ludzie żeby zwiekszyć zysk lub go utrzymać na takim samym poziomie.

Jeśli ktoś zarabia 10k przy 10 pracownikach w porównywalnych rynkach to nie ogarnia tak dobrze jak inny koleś który zarabia tyle samo przy zatrudnieniu 5 osób (jak w przypadku Janusza do którego się odnosiłem). Dużo realniejsze jest że ten który zatrudnia 10 ma 17-20k na
  • Odpowiedz
@Koliat: no to zatrudnil tylu na ile bylo go stac, nie bedzie sie to kalkulowac to zatrudnienie zmniejszy
prosty rachunek ekonomiczny

nie wiem skad ty wyjmujesz te kwoty, bo 10tys to zarabia na czysto malo ktory mały przedsiebiorca
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Tukan_Marcin: tyle sam op napisał o którym mowa - dzisiejsze gorące. Na każdego zatrudnionego przychodzi opowi 2k zysku, więc odjecie z tej kwoty trochę kasy na podwyżkę do minimalnej nie przekracza jego ekonomicznych zdolnosci i ten rachunek cały czas jest dodatno i cały czas zyskuje na pracy pracownika
  • Odpowiedz