Aktywne Wpisy
exori_vis +520
makapak +101
Hej, nie udzielam sie tu zbytnio, tylko lurkuję. Jednak jestem strasznie wkurzony i chciałbym się wygadać.
Mam od 3 lat wiernego czworonożnego kompana i przyjaciela. Nikt nie dał mi tyle szczęścia i radości jak ten mały pieszczoch. Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu.
Ostatnio (tak od 4 miesięcy) poznałem dziewczynę. Z początku wydawała się być idealna. Wspólne pasje, stabilna praca. Od samego początku nie wyrażała się za dużo na temat Buchaja, ale
Mam od 3 lat wiernego czworonożnego kompana i przyjaciela. Nikt nie dał mi tyle szczęścia i radości jak ten mały pieszczoch. Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu.
Ostatnio (tak od 4 miesięcy) poznałem dziewczynę. Z początku wydawała się być idealna. Wspólne pasje, stabilna praca. Od samego początku nie wyrażała się za dużo na temat Buchaja, ale
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Tutaj kilka miesięcy pytałem, kto chce o tym poczytać, więc w pierwszej kolejności odpowiem na pytania i zawołam plusujących. Wariant przetestowany na 5 osobach dorosłych. Decyzję, czy taka wyprawa uda się z dziećmi, musicie podjąć sami.
Zacznijmy od auta, bo pojawiło się pytanie i znajomi również najbardziej dziwili się, że udało nam się zapakować w 5 osób plus bagaże do jednego samochodu. Nie używaliśmy bagażnika dachowego. Wykorzystany samochód to Toyota RAV4 2005 rok, przebieg około 240 tysięcy, benzyna, taki model jak tutaj: https://duckduckgo.com/?q=rav4+generacja+ii&ia=images&iax=images 5 drzwi, koło na tylnej klapie. Nie stosowaliśmy żadnego szczególnego minimalizmu, nie musieliśmy również wieźć zbyt wielu rzeczy z przodu, między nogami. Właściwie to do przodu zabieraliśmy jedynie napoje, przekąski i jakieś inne drobiazgi typu powerbank. Warto wspomnieć, że nasza ekipa to 5 dorosłych osób. 2 mężczyzn i 3 kobiety. Gabaryty? Wszyscy raczej szczupłej budowy ciała, ja i Czarek jechaliśmy na zmianę z przodu (kierowcy), z kolei dziewczyny z tyłu. Dziewczyny zmieniały się dowolnie. Twierdzą, że było im wygodnie. W kolejnej części opiszę szczegółowo, ile km dziennie pokonywaliśmy i czy te wakacje tak naprawdę spędziliśmy w aucie. Zostaw plusa, to zawołam na kolejną część.
Kasa. To pewnie wątek, który w przypadku wielu osób przesądzi o takiej formie spędzania wakacji. Zanim rozpiszę temat bardziej szczegółowo podam kwotę na osobę, aby zaspokoić osoby uzależniające dalszą lekturę od kosztów. Zakładaliśmy, że wydamy max 3000 zł na głowę ze wszystkim. Żarcie, paliwo, autostrady, noclegi, pamiątki, ewentualne mandaty. Zrobiliśmy sobie zrzutkę na początku po 650 zł na paliwo i inne sprawy związane z autem plus €30 dziennie na noclegi (czyli x9 = €270). Ostatecznie wyszło tak, że na noclegi przeznaczyliśmy sporo mniej niż zakładaliśmy, więc zrobiliśmy sobie dodatkowy, nieplanowany nocleg w Pradze. Przy czym mieliśmy jeden wymóg – musiał być basen xD No i był. W listopadzie przyszła nam jeszcze jedna pamiątka z Włoch, ale o tym później. W każdym razie budżet mój i Klaudii (mój różowy) wyniósł po około 2800 zł/os. Oczywiście trzeba tutaj pamiętać, że wydatki to kwestia mocno indywidualna i np. nie piję alkoholu, ani nie palę, więc osoba, która korzysta z tych używek musi z pewnością wziąć pod uwagę nieco większy budżet. Chociaż podobno nadrabiam słodyczami. Tak, #!$%@?łem sporo różnych żelków xD
Czy było warto? Zaraza, jeszcze jak! Osobiście nie jestem jeszcze na etapie wypoczynków typu All-inclusive lub spędzania więcej niż 2-3 dni w tym samym miejscu. Jeżeli mam możliwość to lubię się przemieszczać, nawet jeżeli wiąże się to z codzienną zmianą noclegu. W tym wariancie w dwóch miejscach spędziliśmy po dwa noclegi (Genua oraz camping w Viareggio w okolicy Pizy). Lubię zaglądać w miejsca, które nie są typowo turystyczne, jakieś małe wioseczki, boczne uliczki, przebywać wśród lokalsów. Oczywiście taki wypad w 5 osób wymaga różnych kompromisów, aby każdy w jakimś stopniu dostał swoją dawkę odpoczynku i wakacji. Także oczywiście był też plażing, knajpki, restauracje, zwiedzanie typowych punktów turystycznych.
Na zdjęciu nieplanowane i przypadkowe miejsce, o którym opowiem w kolejnych częściach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zostaw plusa, to zawołam Cię na kolejną część.
#podroze #wakacje #toyota #wlochy #slowenia #szwajcaria #liechtenstein #podrozujzwykopem
@Marcinowy: byłem tam autostopem i również polecam (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
OP zrobil co mu sie podobalo i jest wyraznie z tego zadowolony.
Pojechal tam gdzie chcial, z kim chcial i spedzil czas tak jak chcial.
Jak gdziekolwiek wybija szambo psedupsychologii to w Twoich postach
Mozna tez bezposrednio wykupic w towarzystwie, ale moj samochod ma 21 lat.
Pewnie bym go porzucilna miejscu albo oddal na zlom i tyle
Na krańcu Europy w Sagres usłyszałem znajomy język i okazało się że właśnie tam spotkałem jakieś 2 małżeństwa z Polski na urlopie. Oczywiście nic się nie odezwałem xD
Mam assistance na europę. trochę się cykałem jakiejś awari. Skrzynia ma krótkie przełożenia więc żeby jechać z autostradową prędkością to obroty masz na