Wpis z mikrobloga

@maxriv żarty zartami, ale najśmieszniejsze jest to, że wystarczy wygooglowac jakąś odpowiedź i te ludki z HR właśnie takich wypocin oczekują i są zadowolone, mimo że większość mówi podobne bzdury, które wypada mówić.
  • Odpowiedz
@zasadzka01: Ostatnio byłem na rozmowie w znanym banku, HR-ka męczyła mnie ponad pół godziny takimi pierdołami. Mniej więcej w połowie stwierdziłem, że w sumie to c--j im w czapkę i na pytanie "co pana motywuje do pracy" odpowiedziałem jednym słowem - pieniądze. Hr-ka patrzy z niedowierzaniem, ja patrzę na HR-kę, kierownik działu uśmiecha się pod nosem. Dostałem ofertę xD Hr-ki są p----------e...
  • Odpowiedz