Wpis z mikrobloga

Niby żadne halo, ale męczy mnie to, pomóżcie! Przyjaciółka zmagająca się z depresją gorzej się czuje i cytuję "nie da rady się spotkać" z tego powodu. Raz już to przerabiałyśmy - w najcięższych chwilach słuchałam się jej i nie odwiedzałam zgodnie z jej życzeniem, nie chcąc się narzucać.. Okazało się, że nie była to odpowiednia reakcja. No i stwierdziłam dziś, że i tak ją jutro odwiedzę - teraz #pytanie czy uprzedzić ją dziś, czy zaskoczyć i dać znać dopiero gdy będę w drodze (godzina drogi)? Po prostu nie chcę żeby zamiast miłej niespodzianki zrobiła się kwaśna atmosfera i żeby czekała jak na szpilkach aż wyjdę. Mimo długiej przyjaźni trudno to przewidzieć... #depresja #pomocy #psychologia #psychiatria
  • 15
@cmentarnapolka: Ja bym się wkurzyła, nie znaczy nie. Jakby mi przyjaciółka wparowała kiedy mam nieumyte włosy, śmierdzę jak knur i leżę w zatęchniałym pokoju to w ogóle bym jej nie otworzyła.
Ale nie wiem jak wy jesteście blisko.