Wpis z mikrobloga

@asurbanipal_: widać merytoryczne zacięcie. Słuchaj, próbujesz zaatakować jakąś rzecz argumentując, że jest częścią filozofii, a nie nauki. Abstrahując już od tego, że pomyliłeś pojęcie nauki i nauki ścisłej, bo wydawało ci się chyba, że to to samo (co było szczególnie głupie), to ten argument i tak jest idiotyczny. Najprościej odbić piłeczkę kontrprzykładem - psychologia i socjologia również kiedyś leżały w dziedzinie rozważań filozofii, a obecnie są uważane za odrębne dziedziny
  • Odpowiedz
Nie rób z siebie debila. Doucz się o
globalnym ociepleniu i faktycznej roli Co2 w środowisku, tzn braku jego roli... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kolnay1: w sumie pomimo takich wad wrodzonych mimo wszystko zawsze mozesz spobowac swoich sil w edukacji, zacznij od nauki alfabetu i skladania zdan, rozumienie znaczenia slow to juz rzecz o wiele trudniejsza i wiekszosc ludzi nie potrafi opanowac tego elementu do konca zycia, tym nie mniej warto probowac i moze uda ci sie udowodnic hipoteze mesjanizmu polskiego iz takowy zostal doswiadczalnie naukowo zbadany na podstawie dwoch probek krwi, jednej z
  • Odpowiedz