Wpis z mikrobloga

@chigcht: nieprawda. Płaczemy na cebule z innego powodu. Kiedyś dawno temu cebula miała wyjść za mąż za czosnek i gdy już wszyscy czekali w kościele na ceremonie, cebuli ciągle nie było, bo się ubierała (bo ma warstwy). Ubierała się tak długo, że czosnek zrezygnował ze ślubu i nie było wesela. I na pamiątkę tego smutnego wydarzenia każdy płacze, gdy sobie to przypomni #takbylo
@chigcht: Możesz wąchać cebulę do woli przy zamkniętych oczach i się nie popłaczesz. Po przekrojeniu cebuli zachodzi kilka reakcji chemicznych prowadzących do powstania lotnego związku siarki, który po kontakcie z powierzchnią oka hydrolizuje do kwasu siarkowego, który nasze oko podrażnia, a organizm na to reaguje i wytwarza łzy, które mają za zadanie rozcieńczyć i usunąć kwas z powierzchni oka.