Wpis z mikrobloga

taka moja rozkmina z dupy - dziwie sie ze nie widziałem na komercyjnej siłce przez ponad rok (poza mną) ani jednej osoby robiacej łydy obunóż ze sztangą. silniejsze łydki przecież też mogą przyczynić się do progresu w np. przysiadzie. w dodatku spore korzyści dla stabilizacji, z takim ciezarem na plecach przez kilkadziesiat sekund, no i do tego jeśli z siłą łydek jest w porzo można założyć >100% 1rm w przysiadzie na te 8+ powtorzen, co też pomaga psychicznie oswoić z duzym ciezarem przed pozniejszym atakowaniem życiowek w przysiadzie

#mikrokoksy #silownia
  • 14
u mnie jest tak, że łydki robią albo ludzie z chudymi łydkami w nadziei, że urosną ale nigdy tak się nie dzieje, albo właśnie paradoksalnie ludzie z #!$%@?, które są duże od czego innego niż ćwiczenie ich i robią to na pokaz xD
@aromacfar: to u mnie jeszcze z innej beczki: jak nie robilem lydek, to co chwile zajeta lydkownica, ja zaczalem robic ostatnio to nikogo nie widze, zeby lydy robil xD
@stefan8800: jak dasz inse, dobry trening to nie ma bata, zeby nie urosly
@mako37: Ale to i tak chyba nie każdemu pomoże - taki Kasahara był gruby a nie ma łydek. Ja jestem gruby ale od tego sadła nic mi ich nie przybyło, to musi być kwestia genu xd