Wpis z mikrobloga

@Lychguard: IBM? Słyszałem, że u nich to standard. Służbowe kompy to inna historia. Dostajesz system pasujący do pozostałych w firmie, a w tle pełne komercyjne wsparcie od RH.
A na prywatnym? Z tego samego gatunku to raczej Fedora - technologiczny plac zabaw dla RH i CentOS.
  • Odpowiedz
@hiperchimera: @Kryspin013: lepiej niż @wykopyrek tego nie ujmę

Trzeba mieć jakiś bardzo konkretny cel w życiu, żeby instalować RHEL na komputerze osobistym.


IMO dla ogarniętej technicznie osoby inne dystrybucje są lepszym wyborem na desktopie, natomiast nie ma jakiś większych przeszkód żeby go używać o ile ma wszystkie drivery dla danego sprzętu. Ja osobiście używam Fedory, natomiast rozważam instalacje RHEL rodzicom zamiast Fedory. W zasadzie tylko względu na
  • Odpowiedz
@wykopyrek: @yuim: tzn z RHEL Workstation jest ten problem że jak masz sporo skryptów które chodzą w tle i służą do połączenia się z różnymi usługami to gnome dość często wariuję. Albo raz-dwa razy na tydzień trzeba go przyciskiem zamykać bo się potrafi nie zamknąć...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@yuim: próbowałem zmienić z OpenSuse Lewo na Fedora 31, jakoś nie bardzo się polubiliśmy, na starcie jakiś drobny błąd (powiadomienie o zakończeniu usługi X z powodu błędu, ale spoko) za to nie bardzo rozumiem dlaczego system wstawał grubo ponad minutę na SSD a po maskowaniu systemd-udev-settle zamiast się skrócić to jeszcze się wydłużył do prawie 1,5 minuty... :-(
  • Odpowiedz
@hiperchimera: Fedora ma na pierwszym celu jak najlepiej przetestować nowoczesne technologie, które po ~5 latach trafią do komercyjnego RHEL. Nie ma być (na pierwszym miejscu) dobrym desktopem.
Dobrym desktopem próbuje być Ubuntu.
  • Odpowiedz
Ja osobiście używam Fedory, natomiast rozważam instalacje RHEL rodzicom zamiast Fedory.


@yuim: Osobiście poleciłbym Ubuntu, ale 18.04 albo poczekaj pół roku, nie rzucaj się na nowości i instaluj 20.04. Z tymże nie jestem pewien czy 20.04 nie ma 10-letniego wsparcia dla łatek security, więc jak osiągnie realną stabilność (zajmuje to zawsze kilka miesięcy od premiery) to chyba nie ma lepszego systemu na (przyszły) konserwatywny desktop.

Do tego daj sobie dostępy
  • Odpowiedz
@Ilythiiri: dzięki za komentarz, natomiast hmm no trochę źle trafiłeś bo ja na linuksie zjadłem zęby, a Fedorę używam od wersji 7, czyli ponad 12 lat. Ubuntu jest wykluczone, ten system ostatni raz na poważnie widziałem z 5 lat temu. RHEL czy tam CentOS jest w tym przypadku preferowanym wyborem bo na codzien mam z nim styczność i wiem że upgrade będzie działał bez większych problemów. Ja nawet nie narzekam
  • Odpowiedz
@yuim: Próbowałem kiedyś używać CentOS jako desktopa przez krótką chwilę, ale ilość rzeczy których tam nie ma a powinny być mnie przeraziła.
Natomiast Fedorę uważam za poligon niewarty mojego czasu, sypie się jak Warszawa w trakcie powstania.
  • Odpowiedz