Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 150
Właśnie wróciłem z imprezy na której nie piłem alkoholu. Nie byłem kierowcą, po prostu zamiast wódki i piwa piłem sok i powiem wam, że bawiłem się zajebiscie. Zarówno na parkiecie jak i w loży ze znajomymi, którzy pili. Nie miałem problemów z alkoholem ale po prostu nie lubię kaca. Polecam wszystkim chociaż spróbować!
Mostar0 - Właśnie wróciłem z imprezy na której nie piłem alkoholu. Nie byłem kierowcą...

źródło: comment_oIKgXTNY2Bl4ozTBHFuhjvyHuLdcrMbi.jpg

Pobierz
  • 58
@Mostar0: kurde zazdroszczę. Mi się automatycznie włącza tryb "a jedno piwko" i potem jedno piwko to nie piwko :/ a z takiej trzeźwej perspektywy zauważyłeś, że znajomi jakoś jednak nie tka śmiesznie się zachowywali? xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mostar0: Dla mnie i znajomych zwykła zabawa to nuda. Wiadomo można posiedzieć pogadać, ale to samo można na silce. Jak się idzie na imprezę to wszyscy czekają na ten moment kiedy wszystkim odkorbi od alko i wtedy dopiero zaczynają się dziać cudowne rzeczy.
Generalnie zabawa bez alkoholu jest jak najbardziej super w momencie gdy jest fajne towarzystwo. Pub, domowka jak najbardziej ale

było trochę cringu jak jeden ziomek wlazł na stół i tańczył (bo mieliśmy wielką lożę VIP) ale to mój dobry kumpel I on na trzeźwo też tak czasem potrafi


@Mostar0: jakiś klub to bez alkoholu byłaby dla mnie meczarnia. Chociaż inna sprawa że ja nie lubię bardzo klubów po prostu