Wpis z mikrobloga

@LizavietaNebulla: ateiści nie obchodzą świąt. Korzystają na swój sposób z przysługującym wszystkim dni wolnych. Ale można odwrócić kota ogonem. Może zostawić tylko święta państwowe i podnieść wszystkim wymiar urlopu o liczbę dni "świątecznych" w przeważającej religii. Jak wierzący będą sobie chcieli świętować to wezmą urlop ku chwale Pana. :)
Z tego co się orientuje to Jezus ustalił wolne siódmego dnia tygodnia,


@MalaHelenka: Dawno temu, nim czas zaczął płynąć, świat był pogrążony w chaosie i w ciemnościach. wtedy Bóg postanowił stworzyć ład i piękno.
Stwórca, stwarzając świat, włożył w to bardzo dużo wysiłku, cierpliwości, pomysłowości i przede wszystkim serca. Świat powstawał z ogromną precyzją i każdy ruch był zawsze bardzo dobrze przemyślany. Świat powstawał kolejno, z każdym dniem tworzyło się coś
a Jezus czy Bóg czy Duch Święty to jeden pies nie?


@MalaHelenka: W nomenklaturze chrześcijańskiej niestety nie.
Bóg był stwórcą, Jezus jego synem, a Duch Święty jako nieosobowa moc.
Są różne interpretacje. Jedni wskazują na Stary Testament i Księgę Rodzaju inni na Nowy Testament.
W żadnym tekście nie znajdujemy dialogu Ducha Świętego z Synem (Jezusem) lub (Bogiem)Ojcem. Nigdzie też Biblia nie mówi wprost, że Duch Święty jest Bogiem.

Jak widzisz, ateiści