Wpis z mikrobloga

@silnikAtrakcyjny No to jest kwintesencja polactwa. Wysrałam cię na ten świat i wykarmiłam, więc masz mi być posłuszny jak niewolnik. A co do wychowania to jak na obrazku; bądź grzeczny i się nie odzywaj. Nawet nie myślą "to jest jego problem xD", rodzice w ogóle mają #!$%@?, bo obchodzi ich tylko ich własna dupa. Przynajmniej potrafię wyciągnąć wnioski z tej #!$%@? relacji i nie sprawiać moim przyszłym dzieciom przykrości i wciskać bajek,
A to wszystko dlatego że rodzice mu nie powiedzieli, żeby walczył o swoje za wszelką cenę i się stawiał, a nie ustępował


@AutomatDoLodow: Jedno nie wyklucza drugiego.

Podajesz jakieś skrajne przykłady, a wychować można zarówno na zaradną i DOBRĄ osobę, więc o czym w ogóle mowa. Nie chcę być złośliwa, ale ta niezaradność nie musi w 100% wynikać z wychowania, lecz Twojej wrodzonej ciapowatości. Tak samo jak nie masz pewności, co
: tak jest, ale ładny chłopak taki spokojny. I teraz jestem sam a te największe patusy z klasy maja dziewczyny i #!$%@?


@Deleter29: heh, to w sumie ciekawe, że wystarczy nie mieć dziewczyny, żeby uznać sie życiowego przegrywa
Przynajmniej potrafię wyciągnąć wnioski z tej #!$%@? relacji i nie sprawiać moim przyszłym dzieciom przykrości i wciskać bajek, zamiast uświadomić ich o brutalności świata od razu


@Davidozz: Chcesz powiedzieć, że mimo tej świadomości, zamierzasz się rozmnożyć?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AutomatDoLodow: nie odebrałam tego jako agresywny komentarz, raczej tendencyjny i, że pisany jest przez pryzmat doświadczeń to oczywiste i zrozumiałe. A sama też nie mam w nawyku "głaskać po główce", bo to często daje odwrotny skutek. Wolę dosadność, szczególnie, że piszemy pod wyjątkowo durnym postem (stąd moja irytacja), choć mimo wszystko, przykro się czyta, że ktoś miał jakieś przykrości w życiu. Nie jest tak, że nie rozumiem i neguję wszystko, co