Wpis z mikrobloga

@MrSzakal to ja byłem tym co zawsze rzygał xD Raz jechaliśmy gdzieś na wycieczkę i w autobusie na każdym oparciu były worki na rzyganie. Koledzy wiedzieli wcześniej gdzie będę siedział więc ponacinali te wszystkie worki od spodu i zarzygalem pół autobusu xDD
  • Odpowiedz
@MrSzakal: U mnie typ się zesrał w autokarze. Kilka godzin jazdy w smrodzie jak w Toi-toiu. Na szczęście mi się upiekło, bo jak lamus jechałem z przodu, a cały smród leciał na tył do tych najbardziej ziomalskich dzieciaków XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@eondelo: no wydaje się logiczne, ale napisał

Koledzy wiedzieli wcześniej gdzie będę siedział więc ponacinali te wszystkie worki


Zatem bez sensu jest to wtracenie chyba że miało być "nie wiedzieli" ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@LewCyzud: Ja mialam tak,ze w przedszkolu jak się chciało wyjść na siku to trzeba było zgłosić to pani. No to ja podnoszę rękę i wołam po kilka razy- totalna olewka... No więc zsikałam się,ale zeby to zamaskować wylalam "niechcacy" na siebie herbate. Teraz sobie mysle jak bardzo ograniczony jest umysł dziecka przez to,ze wpajano nam ze "zawsze trzeba pani sluchac".
  • Odpowiedz
@Mysza98 to nie umysł dziecka, tylko umysł kazdego człowieka tak dziala. Więźniowie, ludzie w niewoli, nawet w pewnym zakresie pracownicy są programowani na słuchanie przełożonego i podążanie za zasadami.
  • Odpowiedz