[A.....a]

Ile trzeba chodzić na psychoterapię, żeby to miało sens? Dzisiaj pierwsza wizyta za mną.

#psychiatria #psychoterapia #psychologia #depresja #fobiaspoleczna

[K.....t]

@Apustaja: to trzeba usiąść na spokojnie

[A.....a]

@KingFight: super mi pomogłeś

[K.....t]

@Apustaja: ile płaciłeś za wizyte?

[A.....a]

@KingFight: 100 zł

[K.....t]

@Apustaja: to o 100 więcej niż mi, więc nie liczyłbym na lepszą pomoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DlaCiebiePanFotel]

@Apustaja: Rozmawiaj ze swoim terapeutą. Jest duża szansa, że udzieli Ci lepszych odpowiedzi niż randomowy człowiek z Wykopu. Masz wątpliwości pytaj się swojego terapeuty / lekarza, dobra relacja terapeutyczna to podstawa

[Qwik3]

@Apustaja: Zależy od zaburzeń. Zwykła nerwica albo depresja to rok może dwa a zaburzenia osobowości to kilka lat tak samo schizofrenia albo chad.

[A.....a]

@Qwik3: to wole zdechnąć

[Qwik3]

@Apustaja: Umrzeć zawsze można a żyć tylko raz.

[HumbugPL]

@Qwik3: Mi już lecą 4 lata xd, i żeby było śmieszniej rok po roku widać poprawę xd

[Qwik3]

@HumbugPL: Ja trochę ponad rok ale nie jest to stracony rok. U mnie poprawa nastąpiła po pół roku.

[13czarnychkotow]

@Apustaja zależy od człowieka, typu terapii i problemów jakie chcesz rozwiązać. Czasem wystarczy kilka miesięcy, a czasem potrzeba 10 lat

[A.....a]

czasem potrzeba 10 lat

@13czarnychkotow: o k---a, to wole bohatyrnąć

[13czarnychkotow]

@Apustaja: też mam chwile załamki, więc rozumiem. Ale mimo wszystko jestem zdania, że jeżeli jest szansa na poprawę, to warto o to walczyć, bo życie jest tylko jedno i warto z niego jak najwięcej wyciągnąć. Nawet, jeśli na tą chwilę sytuacja wygląda na beznadziejną.

[HumbugPL]

@13czarnychkotow: A to tak z ciekawości ile chodzisz i który lvl (oczywiście jak nie chcesz to nie pisz, wiem, że to może zbyt osobiste pytanie)

[13czarnychkotow]

@HumbugPL 2 i 28

[HumbugPL]

@13czarnychkotow: Aha spoko. Tak pytam bo ja już 4 rok i trochę mnie to przeraża. Boję się, że stracę na to całe życie (╯︵╰,)

[13czarnychkotow]

@HumbugPL nic nie stracisz. Terapia pomaga też w codziennym życiu, ogarniasz lepiej emocje itp. nawet jeśli całkiem problemu nie rozwiążesz to będzie Ci się lepiej żyło. Mi też terapia idzie mega topornie.

Jak chcesz przyspieszyć terapię to może rób też coś na własną rękę, nie wiem, czytaj też książki psychologiczne albo słuchaj podkastów. Ja na przykład zaczęłam teraz "Porozumienie bez przemocy", ponoć radzi jak radzić sobie z emocjami. Słyszałam też dobre

[HumbugPL]

@13czarnychkotow: No tak, tylko u mnie każda terapia to mega stres plus wulkan emocji i tak naprawdę mam 2 dni z tygodnia wyjęte z życia, więc bardzo krótkoterminowo raczej szkodzi. No i strasznie mnie to wkurza, że muszę chodzić i nie bardzo mi się chce szukać czegoś po książkach (zwłaszcza, że wydaje mi się, że wiedzę mam) plus zawsze mi się wydaje, że takie myśli to przede wszystkim dosrywanie samemu

[13czarnychkotow]

@HumbugPL rozumiem doskonale. Wiedza jest spoko, ale ona nie popycha do działania, dopiero jak jest jakaś akcja, typu przeczytasz o tym albo ktoś Ci powie to coś w głowie rusza do działania mimo, że już o tym doskonale wiedziałeś.
Też mam wyrzuty sumienia bo nie umiem w terapię :o myślałam że to tylko ja tak. W sumie dlatego wróciłam do książek rozwojowych, bo mam jakieś poczucie, że robię coś więcej niz