Wpis z mikrobloga

ktoś chodzi do #!$%@? na całowanie?


@PeterFile: W sumie mam ziomków #!$%@?, spoko mordy, żaden nie miałby problemu ze znalezieniem sobie dziewczyny no i... lubią chodzić właśnie na rokse z GFE, jeden Pawełek chodzi co dwa tygodnie. Dwa tygodnie ma spokoju, poświęca sie pracy i swojej pasji, w weekend dzwoni na dziewczynki, idzie, zarucha, poprzytula się, pocałuje się i na kolejne dwa tygodnie ma spokój. Zero awantur, zero #!$%@?, może się
jeszcze coś więcej niż tylko klasyk


@Niski_Manlet: Ostatnio mnie wszystko poza klasykiem brzydzi, także dwa razy w godzinie i jakieś lodowania za 150 idzie ogarnąć. Ale mam taką za 4 stówy która kusi jak cholera, nie wiem czy się nie złamię znowu. No tak wygląda że pierwotne instynkty we mnie się odzywają, na sam widok jej łydki robi mi się gorąco
@xenia: wiesz, z czysto ekonomicznego punktu widzenia, jest to bardziej opłacalne. Taki gość nie musi użerać się z księżniczką, wchodzić w to bagno zwane współczesnym rynkiem matrymonialnym, by zostać odpulonym przez pannę 5/10 z wymaganiami godnymi topowej dziesiątki. Nie musi świrować i czekać jak murzyn z dzidą w krzakach przez kilka miesięcy, bo panna grymasi xD pomijam, że mężczyźni sami ukręcili sobie ten bat - zarówno stworzyli nowoczesne kobiety, jak i
@NukeOps co xD napisałam jełopo bardzo precyzyjnie, odniosłam się do zaznaczonego punktu, który jest sensem tego wpisu. a ty wylałeś swoje bóle, o których pewnie nie masz odwagi mówić w prawdziwym życiu.
tak, wynikiem mojej analizy jest to, że jesteś kompletnym przegrywem xD
mam radę, kup sobie lalę z cyberskóry. nie będziesz słuchał gadania ani sam nie będziesz gadał, zapłacisz raz a porządnie, nie będziesz oglądał grymaszenia. będziesz tylko ruchał tak, jak
@xenia: agresja jaka wylewa się z Twoich wysrywów pozwala mi przypuszczać, że trafiłem gdzieś - całkowicie nieświadomie - i wywołałem przepotężny ból pośladów. Trudno. Napisałem neutralny post, a to, że cierpisz na syndrom oblężonej twierdzy i wszędzie widzisz ataki, krytykę czy podś#!$%@?, to nie moja sprawa.
Ba, to że w neutralnym poście widzisz coś, czego nie ma, utwierdzam mnie w przypadku, że chyba masz coś nie tak z psychiką. Syndrom oblężonej
@NukeOps to nie jest neutralny post. ja napisałam, że smutne jest, że faceci płacą gruby hajs by z dziwką grać w planszówki a ty #!$%@?łeś wykład o tym, jakie kobiety są złe i cię #!$%@?ą. jesteś chory psychicznie? jaki ból pośladków mógłbyś u mnie wywołać, zobacz jaki wykład o kobietach #!$%@?łeś xD
miałeś chociaż laskę czy się naczytałeś na wykopie? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@xenia: oczywiście, że jest. Gdzie tam widzisz atak personalny na siebie? Syndrom oblężonej twierdzy wchodzi mocno.
Atakują Cię ze wszystkich stron nie? Wszędzie widzisz atak na kobiety i musisz walczyć na barykadach czy blankach, o prawdę oraz sprawiedliwość xDD Trzeba mieć jakieś problemy, by odbierać to tak personalnie i w dodatku wyskakiwać z gębą. Wiesz, z takimi wyzwiskami czy tesktami to do mamy czy koleżanek możesz skakać, ale nie do mnie
@NukeOps: ciekawi mnie czy ludzie tacy jak ty maja jakiegolwiek doswiadczenie z kobietami xD Serio dla was sie liczy tylko rooochanie? Przeciez to tylko element relacji, bardzo ważny ale kurde nie jedyny. Masz komu opowiedzieć swój dzień, porobić coś pośmiać się. Kobiety to też ludzie. Czaję pójść na dziwki żeby spuścić z kija jak ktoś ma ochotę spoko ale dorabiać do tego ideologie?