Wpis z mikrobloga

@Ytarka: no bo kotlet to to jest, może i wygląda jak kupa antylopy ale forme kotleta ma( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gorzej gdy weganie zaczynają nazywać swoje przetwory schabowym z roślin, helloł mój schabowy też jest z roślin tylko że przetworzonych przez świnie. Jestem weganem II stopnia( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: a ja myślałam, że zanim powstała moda na vege, nie było kotletów innych, niż z mięsa. Były placki albo krążki, ale kotletem nazywały się tylko produkty mięsne ( ͡° ͜ʖ ͡°) No, ale ja starej daty jestem, to może już nie nadążam za zmianami xD
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: ostatnio prawie dałam się nabrać. Zatrzymałam się przed knajpą, czytam menu i już prawie weszłam tylko zastanowił mnie cudzysłów przy każdej z pozycji, jak np:
"wołowina" coś tam coś tam. "Wołowina"? Tak bardzo chcieliby mieć coś wspólnego z mięskiem, ale nie mogą xD

I niech się #!$%@?ą od kotletów ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#miesnabojowka
  • Odpowiedz
  • 4
@wysysacz_glebinowy

Wyjaśnij mi tylko, dlaczego nie możecie sobie nazwać tej masy np: cieciorkowa bulwa, albo placek warzywny. Co jest takiego w kotletach i tej przykładowej wolowinie, że tak bardzo chcecie mieć tę nazwy w menu? To, że ktoś wpisał w wiki, że "najczęściej" odnosi się raczej do zmian na przestrzeni czasów, vege sobie przypisali te cholerne kotlety pod siebie. Ale kiedyś nie było czegoś takiego, jak kotlet niemiesny. A op pisze o
  • Odpowiedz
@Ytarka: 90% wegan i wegetarian to osoby, które nie jedzą mięsa ze względów etycznych. Lubią smak, wygląd i zapach mięsa, brakuje im tego, ale nie chcą krzywdzić innych istot dla własnej przyjemności. Widząc z sklepie coś o nazwie "cieciorkowa bulwa" , nie wiesz co to jest, ani jak może smakować, ale jeśli nazwiemy to kotlet/burger/kiełbasa/szynka z ciecierzycy, to wiesz co ten produkt zastępuje. Nigdy nie ma czegoś takiego, że produkt jest
  • Odpowiedz
@Ytarka:
Prosta sprawa - tak działa ten na wskroś prawicowy kapitalizm, który wie że łatwiej sprzedać coś co nazwa się kojarzy i nikt nie kupi "mazi z rozgniecionych orzechów", a masło orzechowe i owszem.
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: Te wszystkie "kotlety" czy "parówki" wegańskie to jakiś antyweganizm/antywegetarianizm. Potrawy bezmięsne potrafią być wybitnie dobre, ale muszą być od początku do końca skomponowane bez mięsa, a nie te same i jedynie z zastąpieniem mięsa np. gównianym tofu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

90% wegan i wegetarian to osoby, które nie jedzą mięsa ze względów etycznych. Lubią smak, wygląd i zapach mięsa, brakuje im tego, ale nie chcą
  • Odpowiedz