Wpis z mikrobloga

@niewiemjakiwybrac: Jak będziesz sobie maszerował razem z tłumem a nie chodził gdzieś bocznymi uliczkami z podejrzanymi typami licząc na zadymę to szansa, że Ci się coś stanie jest bliska zeru.
Na pewno szykuj się na smród siarki ze spalonych flar i na huki od petard. To niestety jest nieodłączny element tych marszy. Polecam zatyczki do uszu xD
  • Odpowiedz