Wpis z mikrobloga

Cześć Mirosławy,

przez ostatnie miesiące nieco mniej się udzielałem, będąc zajętym pracą zawodową oraz pisaniem. Miło jest mi zatem poinformować, że los kolejny raz rzuca mnie na Czarny Ląd.

Przez następne tygodnie będę próbował przedostać się z Abidżanu w Wybrzeżu Kości Słoniowej, poprzez Liberię, Sierra Leone, obie Gwinee (Bissau i "zwykłą") oraz kawałek Senegalu aż do Bandżulu w Gambii.

Ta część Afryki Zachodniej, a szczególnie jej trojaczki Cramp (oś WKS-Liberia-Sierra Leone) przeciętnemu czytelnikowi kojarzy się zapewne, całkiem słusznie z resztą, z wyniszczającymi wojnami domowymi, dziećmi żołnierzami, krwawymi diamentami, ogniskiem Eboli, obesranymi plażami, polskim reggae i filmikami na Liveleaku z szympansami strzelającymi z kałacha w dżungli. Nie wszędzie jednak tak jest i nie ma co poddawać się szkodliwym stereotypom, trzeba pamiętać że Aftyka Zachodnia to oprócz wyżej wymienionych również korupcja i bezprawie.

Czym się zajmują Polacy w Wybrzeżu Kości Słoniowej? Czy w stolicy Liberii jest już kanalizacja? Jak wygląda Uniwersytet w Monrovii na który kilka lat temu nikt się nie dostał? Ile kosztuje mięso z półmetrowego turboszczura z iworyjskiej dżungli? Co się chla w Sierra Leone? Na te oraz inne pytania postaramy się znaleźć odpowiedzieć już w najbliższych tygodniach. Będzie jak zwykle trochę wpisów z jajem (pompatyczność zostawiam na publikowane co jakiś czas krótkie formy), jak również kilka opowiadanek poruszających ciekawe incydenty geopolityczne regionu, nawiązując do tych często mniej znanych dzieł z historii filmu dokumentalnego i literatury. Zapraszam do poczytunku.

Z fartem,
,
Grzechu Rayzer, wanderlust.pl

#wanderlust - tag z mojej obecnej tułaczki po wybrzeżu Afryki Zachodniej (oraz wcześniejszych podróży i opowiadanek).

Blog | Insta

#podroze #podrozujzwykopem #afryka #ksiazki #literatura #swiat #ciekawostki #konfliktyzbrojne
Dwadziescia_jeden - Cześć Mirosławy,

przez ostatnie miesiące nieco mniej się udzie...

źródło: comment_a7TVxALMs60Z7GbFadN8Cb3B1j4TTpfX.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@odishewo: nas próbowano siedem razy okraść i to w biały dzień, skończyło się tym, że przy ostatniej próbie złapałem czarnego za fraki, a że jestem dość duży to odpuścili. Dwóch próbowało też zademonstrować nam swoją przewagę jak siedzieliśmy z tym, że jak wstałem bardzo szybko się zmyli. Czarnuchy na każdym kroku próbowały nas kantować a to sklep, a to opłaty, bilety na autobus i każdy na siłę chciał nas na
  • Odpowiedz
@Dwadziescia_jeden: Pozdrów Bandżul ode mnie :D Morze w Gambii jest bez sensu i nie można nurkować ale za to można śmigać konno po plaży, która się do tego idealnie nadaje bo jest płaska :D
  • Odpowiedz