Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 133
Jakiś czas temu pisałem o planie sporej zmiany w moim życiu. Zrobiłem to. Wyprowadziłem się z #lublin wynajmując mieszkanie (dzięki aferom opisanym na wykopie podsunąłem im umowę na wynajem okazjonalny - dziękuję Wam). Zamieszkałem na wsi w #swietokrzyskie Zrobiłem uprawnienia na wózki widłowe w UDT. Z umysłowego pracownika jutro w nowej #pracbaza stanę się szeregowym wózkowym, który ma teraz #!$%@? na RODO, spuszczanie się nad tworzeniem kontrolek, kart pracy i ogólnie całego bałaganu jaki 11 lat musiałem robić. Plusów na odwagę nie potrzebuję. Trzymajcie tylko kciuki, żebym żadnej palety nie wyjabał bo doświadczenie na wózku to 5h na kursie.
  • 29
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Pawel1342: Przedsiębiorstwo drogowe. Zarządzałem magazynem. Przychody - rozchody. To akurat przyjemne było. Reszta obowiązków na przestrzeni lat się zmieniła co wymuszały przepisy. Do tego zarząd zmienia firmę w korpo. Oddział rozrasta się. Obowiązków lawinowo dochodzi. Centrala zaczęła mieć #!$%@? wymagania. Nie było opcji przyjęcia kogoś do pomocy. I tak powoli wypałem się. Do tego mieszkaliśmy w kawalerce. Syn rośnie. Powoli miejsca brakowało. Była opcja zmiany mieszkania, albo wyprowadzki na wieś do
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@kaaban: Czytaj ze zrozumieniem. Kawalerka jest moja. To ja wynająłem ją komuś teraz. W każdej chwili mogę wziąć kredyt i kupić coś większego. Z wynajmu kawalerki na ratę będzie. Czy praca gorsza? Każda w której mózg mi odpocznie na chwilę obecna jest lepsza. Z takim doświadczeniem i wachlarzem obowiązków jakie miałem bez problemu znajdę coś jako umysłowy. Tylko póki co nie chcę.