Wpis z mikrobloga

Pamiętam, że pisał o smartfonach, audiobookach, nanokomputerach i wirtualnej rzeczywistości.


@mamtrzybuty: Ciężko mi się na ten temat wypowiedzieć, bo nie wiem kiedy o tym napisał, na ile dokładnie odzwierciedlało to stan obecny, a na ile była to interpretacja (żeby nie powiedzieć nadinterpretacja). Ja zamiast nanokomputerów pamiętam raczej powszechne w jego książkach komputery na taśmę perforowaną. O konkretach łatwiej by się dyskutowało.
  • Odpowiedz
O nanorobotach pisał w "Niezwyciężonym"( 1964 r.)


@mamtrzybuty: Czy te nanoroboty obecnie istnieją w takiej formie jak to opisał? Właściwie w jakiejkolwiek podobnej formie? No właśnie nie. Ciężko porównywać lądowanie Apollo na Księżycu do Podróży na Księżyc Verne'a.
  • Odpowiedz
@xandra: Leczę problem z zasypianiem "kundelkiem" + legimi, świetna sprawa. Tak to był problem z książką i zapalonym światłem. Wdzięczny jestem taki wynalazkom, bez farmakologii zasypiam jak dziecko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Polanin:

Lem nie był jakimś wielkim wizjonerem. Właściwie nic z tego co napisał się ziściło. Nie ma też właściwie szans, żeby to się jeszcze ziściło. Do tego czas nie obszedł się z jego wizjami łaskawie. Jego opowieści są dość mocno oderwane od rzeczywistości i nie mają szansy, żeby się ziściły.


Większość wizji Lema to nie są wizje przyszłości, on prezentuje pułapki technologiczne w jakich może utknąć ludzkość.
My na bieżąco
  • Odpowiedz
@Endrius: Pozwolę sobie pozostać sceptycznym. Może dlatego, że nie przepadam za Lemem i uważam, że jego książki mocno się zestarzały. Oczywiście, że znajdziesz w jego książkach problemy, które wydają się podobne do tych, które teraz przed nami stają. Jednak z drugiej strony przez 60 lat powinno pojawić się choć kilka problemów, o których pisał, a które już się pojawiły. A z tego co rozumiem piszesz o teoretycznych problemach, które dopiero
  • Odpowiedz