Wpis z mikrobloga

@Brakus: Aż mi się przypomniał jeden, zimowy semestr na studiach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jakoś tak z dnia na dzień chodziłem spać coraz później i mój rytm dobowy stał się dosyć osobliwy.
4 dni w tygodniu najwcześniejsze zajęcia miałem na 17, tak więc chodziłem spać koło 7 rano i spałem jakoś do 15-16.
Mina prowadzącego i ludzi, którym mówię, że spóźniłem się na 17, bo zaspałem była