Wpis z mikrobloga

#pracbaza #logikarozowychpaskow #zalesie #heheszki

Właśnie Pani Krystyna przez przypadek skasowała sobie swój plik WORD na którym pracuje, jak go nie odzyskam to ona się zwalnia.

Babka pracuje w firmie chyba od początku jej istnienia jakieś 10 lat - wszystkie dokumenty, zestawienia, itp. miała w 1 pliku .doc który miał z 3000 stron.

- 2000 razy mówiłem, żeby sobie to podzieliła jakoś, chociaż na lata albo zmieniła higienę pracy,

- w sumie mogłem jej zrobić jakiś backup tego, albo skrót na dysku sieciowym

No w sumie to chyba ja z------m bo mogłem się domyśleć, że to kiedyś ona coś odwali z tym plikiem.

Zobaczymy jak szybko to odzyskam i czy odzyskam i w jakim stanie
  • 136
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mefedronka: Po prostu rozbił 12 na 10+2, tylko mu gwiazdki zeżarło:

12 * 8,25 = (10+2) * 8,25 = 10 * 8,25 + 2 * 8,25 = 82,5 + 16,5 = 99
Ja bym akurat liczył inaczej:

12 * 8,25 = 12 * (8 + 0,25) = 12 * 8 + 12 * 0,25 = 96 + 3 = 99
Ale co kto lubi ;)
  • Odpowiedz
@samuraj24: Moja mama robi tak samo, tylko z przepisami. Od 15 lat ma pulpicie jeden plik PRZEPISY.DOC i jak znajdzie jakiś przepis w necie to cyk w przeglądarce CTRL + A i wkleja do tego Worda. Ostatnio jak patrzyłem to plik ma już jakieś 1000 stron. Na nic zdają się nauki o zakładkach itd. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@zexan: @ffrugopl: Problem jest w tym, że takich starych stetryczałych upartych ludzi głaszcze się po główce i pozwala robić takie debilne rzeczy.
Ja też użerałem się z taką "księgowością" - na co dzień ok, ale czasem jak się coś zwaliło z winy użytkownika, to stare kwoki i tak Cię przegadały, że to Twoja wina.
Przykład z pamięci - na pulpicie plik i skrót z taką samą nazwą, ale
  • Odpowiedz
@samuraj24: To u mnie historia z dzisiejszego dnia - pilne zgłoszenie, że komputer się nie uruchamia. Przychodzę na miejsce, sprawdzam na szybko co jestem w stanie, ale nic nie pomaga. Informuję typa, że zabieram laptopa na diagnozę. Rozmowa wygląda mniej więcej tak:
Ja:- Zbootuję się z innego systemu i sprawdzę czemu wewnętrzny nie chce się uruchomić. Dane pewnie da się odzyskać.
Typ:- Nie ma takiej opcji by te dane stracić. Inaczej mogę szukać nowej roboty.
Ja:- No na razie wiem tyle co Ty. Jak padł dysk, to kiepsko, ale możliwe że coś będzie do odzyskania.
Typ:- Nie ma takiej opcji by padł dysk.
Ja:- No to tylko na razie przypuszczenia. Ale udostępniamy Wam chmurę na przechowywanie danych, czemu
  • Odpowiedz