Wpis z mikrobloga

Jakże bawi mnie spinanie się ludzi o to "witam" w mailach. Jak do mnie ktoś tak pisze, to spływa to po mnie po całości, podobnie jak ktoś się do mnie zwraca "panie Marcinie", bo ponoć też jest to faux pas.
@Pangia: No widzisz. Znam zasadę niepisania "Witam", napisałem tylko, że bawi mnie, jak ludzie się na to spinają, a popis kultury dałeś w swoim wpisie.
Znajomość pewnych zasad nie sprawia chyba, że automatycznie wszystkiemu trzeba się podporządkować i myśleć tak jak inni, a dokładnie o to mi chodziło - że ja nie spinam się, jak ktoś pisze do mnie "Witam" w mailu.