Krótki wstęp: Jakiś miesiąc temu ukradli mi rower, U-Lock przecięty szlifierką. Jako, że na co dzień jest to mój główny środek transportu to musiałem coś kupić w miarę na szybko. Padło na modne ostatnio rowery Gravel i rower Romet Boreas 1.
Wszystko fajnie, rower zakupiony w sklepie internetowym, szybka wysyłka, dwa dni później rower był już u mnie. Rower tak naprawdę w całości, teoretycznie wyregulowany (jeśli trące klocki o tarcze hamulcowe i przerzutkę zrzucającą łańcuch na najwyższym przełożeniu można nazwać wyregulowaniem) przez sklep. Jako, że miał to być zakup na lata i z reguły bardzo dbam o swój sprzęt to po złożeniu rower stał jeszcze jeden dzień bo chciałem poczekać na naklejki do obklejenia ramy żeby przez przypadek nigdzie nie obetrzeć, uszkodzić itd.
W końcu przyszedł dzień testu, rundka 40km po asfaltowych ścieżkach na obrzeżach Wrocławia z bananem na ryju bo rower szedł jak złoto. Po powrocie do domu i wrzuceniu roweru z powrotem na stojak po uśmiechu już nie było śladu bo moim oczom ukazał się widok jak na picrel.
Rower odesłany do sklepu, odpowiedź pana Józka z serwisu Romet: niezgodnie z instrukcją zamontowane przednie koło. Jako ktoś, kto od kilku lat sam serwisuje sobie wszystko w rowerze trochę nie chce mi się w to wierzyć, z drugiej strony nie ma za bardzo jak udowodnić, że jednak dobrze się to zrobiło.
Miał ktoś może podobną sytuację i potrafi coś doradzić? Jutro planuję udać się do rzecznika praw konsumenta i odwoływać się od decyzji producenta.
Dzisiaj, po dokładnie 2 tygodniach od wysłania odwołania, dostałem telefon, że reklamacja zostaje uwzględniona i wymienią mi widelec na nowy, ale czarny, bo pomarańczowych już nie ma. Pozostaje teraz czekać na rower...
@SadamToSadam: To i tak nieźle, mi po raz drugi pękła rama w rowerze fuji, na pierwszą czekałem 2 tygodnie, gdy ta pękła na kolejną czekam już od marca XD. Ale to kwestia że mam prawie 2 metry i muszę czekać na ramę na 2020r ponieważ nie mieli rozmiaru
@PawEHO: Mam troche wyrąbane na kolor widelca, czarny będzie i tak w miarę pasował. Potrzebuję roweru bo od miesiąca muszę się wozić samochodem albo MPK po Wrocławiu co zaczyna być już męczące.
@Wynoszony dostałem rower z wymienionym widelcem, niestety cały czarny więc rower nie prezentuje się już tak dobrze jak wcześniej. Od naprawy mam przejechane jakieś 500km i jedyne, do czego mogę się przyczepić to hamulce, które masakrycznie piszcza jak dostaną trochę wilgoci. Nie pomogło odtłuszczenie tarcz ani wypalenie klocków, na wiosnę spróbuję wymienić klocki na nowe żywiczne. Druga rzecz to ludzie narzekali na to, że zahaczaja piętami o tylny trójkąt podczas pedałowania,
@SadamToSadam: a jak z niego korzystasz? Bo ja na pewno bym nie dzikował w jakieś błota xd Chciałbym przejechać przez jakąś łąke, wiejską droge. Ale też chciałbym pojechać szybko i przyjemnie po normalnej drodze. Ale to chyba już zależy od opony.
38 zł "kebab", 7zl dostawa i 1 zł opłata serwisowa cokolwiek to jest xD. Czy gastro w Warszawie już do reszty #!$%@?ło? Głodny byłem a tersz nie dość że głodny to #!$%@? ##!$%@? #jedzenie #kebab #foodporn #warszawa
Krótki wstęp:
Jakiś miesiąc temu ukradli mi rower, U-Lock przecięty szlifierką. Jako, że na co dzień jest to mój główny środek transportu to musiałem coś kupić w miarę na szybko. Padło na modne ostatnio rowery Gravel i rower Romet Boreas 1.
Wszystko fajnie, rower zakupiony w sklepie internetowym, szybka wysyłka, dwa dni później rower był już u mnie. Rower tak naprawdę w całości, teoretycznie wyregulowany (jeśli trące klocki o tarcze hamulcowe i przerzutkę zrzucającą łańcuch na najwyższym przełożeniu można nazwać wyregulowaniem) przez sklep. Jako, że miał to być zakup na lata i z reguły bardzo dbam o swój sprzęt to po złożeniu rower stał jeszcze jeden dzień bo chciałem poczekać na naklejki do obklejenia ramy żeby przez przypadek nigdzie nie obetrzeć, uszkodzić itd.
W końcu przyszedł dzień testu, rundka 40km po asfaltowych ścieżkach na obrzeżach Wrocławia z bananem na ryju bo rower szedł jak złoto. Po powrocie do domu i wrzuceniu roweru z powrotem na stojak po uśmiechu już nie było śladu bo moim oczom ukazał się widok jak na picrel.
Rower odesłany do sklepu, odpowiedź pana Józka z serwisu Romet: niezgodnie z instrukcją zamontowane przednie koło. Jako ktoś, kto od kilku lat sam serwisuje sobie wszystko w rowerze trochę nie chce mi się w to wierzyć, z drugiej strony nie ma za bardzo jak udowodnić, że jednak dobrze się to zrobiło.
Miał ktoś może podobną sytuację i potrafi coś doradzić? Jutro planuję udać się do rzecznika praw konsumenta i odwoływać się od decyzji producenta.
#romet #rower #gravel #zalesie
źródło: comment_PgV223KsAxg2ICO53yA8kfhit6eRglwV.jpg
PobierzWołam zainteresowanych tematem.
Dzisiaj, po dokładnie 2 tygodniach od wysłania odwołania, dostałem telefon, że reklamacja zostaje uwzględniona i wymienią mi widelec na nowy, ale czarny, bo pomarańczowych już nie ma. Pozostaje teraz czekać na rower...
Ogólnie niby gwarancja na ramę jest dożywotnia xd i w Polsce robią je albo zaczynają
Druga rzecz to ludzie narzekali na to, że zahaczaja piętami o tylny trójkąt podczas pedałowania,
Chciałbym przejechać przez jakąś łąke, wiejską droge. Ale też chciałbym pojechać szybko i przyjemnie po normalnej drodze. Ale to chyba już zależy od opony.