Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: obstawiam, ze to raczej troll


@paziu: Niestety ale jest sporo osób, które uważają, że orientacja to jakiś wybór, a geje nie znaleźli dobrej kobiety/lub mają jakąś „traumę”. A „pomocna szczera rozmowa z księdzem” to porada dla osób dających się łatwo manipulować - ksiądz wytłumaczy, że jest bliźnim boga, Jezus go kocha, jednak jeśli będzie sypiał z mężczyzną to trafi do piekła i będzie torturowany przez nieskończoność. Zwyczajna przemoc psychiczna.
@Jarek_Bzoma: Nikt nie może tak po prostu wieszać na kimś psów (no, chyba że we własnej głowie, wtedy sobie wieszaj ile chcesz, pod warunkiem że to tej głowy nigdy nie opuści, ani słowami ani czynami), to się nazywa na przykład dyskryminacją, przemocą psychiczną, nękaniem, w zależności od sytuacji. Nie rozumiesz za grosz czym jest wolność, a to takie zupełnie fundamentalne pojęcie.
@kraglapyrka: To jest sprawa 2 osób. Dla babci może być to olbrzymi dyskomfort spowodowany takim wnuczkiem odmieńcem. Dla wnuczka może być to olbrzymi dyskomfort konfliktu z najbliższą rodziną. Nie da się tego rozwiązać odgórnie. Nie da się tego rozwiązać jednostronnie. Każda strona tej sytuacji jest niezadowolona, i tak jak nie zmusisz osoby o orientacji homo do orientacji hetero, tak nie zmusisz osoby nie tolerującej odmieńców do tolerowania odmieńców. Coś ci jednak
@mistborngot: @kraglapyrka:

Macie dziwne podejście do wolności. Pal licho orientację. Niech będzie to rodzina gdzie każdy był murarzem. Ojciec, dziadek, pradziadek i pra do potęgi 20 pradziadek. I wnuczek postanawia być maszynistą. Zrywa z rodzinną tradycją. To jest jego prawo i może robić co chce. Ale też prawem dziadka - czysto ludzkim prawem - jest by dziadek mógł wieszać psy na odszczepieńcu. Pozwólcie ludziom być wolnymi.