[nightmaar]

Po prostu już, #!$%@?, nie mogę. Cały czas mam świadomość swojego wewnętrznego głosu. Na kilka dni, częściowo, pomogły leki, ale obecnie czuję się strasznie bezradny...
#psychologia #nerwica #psychologia #psychiatria

[Shellthorn]

@nightmaar: Czyli cały czas gadasz do siebie w myślach i masz tego świadomość?

[nightmaar]

@Shellthorn: Tak.

[Shellthorn]

@nightmaar: To fajnie, jak często się sam ze sobą kłócisz? I czy jak jesteś zły na ten głos to czasami na głos krzykniesz: "Zamknij się! Wiem lepiej co jest dla mnie dobre i czego chce!"??

[nightmaar]

@Shellthorn: Tak to u mnie nie działa, po prostu cały czas myślę o myśleniu o czymś, zamiast po prostu myśleć o czymś. Głos raczej nie jest skierowany na mnie, a na zewnętrzne czynniki i jest chyba w depresji, bo świat mu się jakiś mało satysfakcjonujący.

[framugabezdrzwi]

@nightmaar: przecież to normalne, że ludzie mówią sobie w głowie

[nightmaar]

@framugabezdrzwi: Ale nie cały czas.

[Shellthorn]

@nightmaar: Czyli masz taką wewnętrzną incepcję - myślenie o myśleniu.

[kawaiimaid666]

@nightmaar: ja tam też nie lubię z sobą rozmawiać, bo rzadko moje myśli są dla mnie miłe

[nightmaar]

@vCertus: Nie, po prostu jestem świadomy własnego procesu myślenia. Często są żarciki pokroju pisania "od teraz oddychasz świadomie". Ja mam coś podobnego, tylko cały czas dla procesu myślenia.

[Sercio]

@nightmaar: Kurczę współczuję Ci kolego, umysł może być niekiedy bardzo drażliwy i działać przeciwko tobie. Mi osobiście pomaga na to medytacja, być może ten filmik trochę Ci pomoże.