[ryhu]

Pytanko o panele, dwa pokoje połączone korytarzem, łącznie ze 35m2, co radzicie w temacie położenia tego ciągiem bez dylatacji w drzwiach?

Kładę sam, mocno by mi to ułatwiło. Na całości mam podłogówkę, czołgiem jeździł tam nie będę.

Deweloper mówił, że ludzie tak robią i jest niby git, pomysł mi się spodobał. Eksperci na forach każą robić dylatację, ale są to same tematy z okolic 2010 więc może się coś w technologii zmieniło. Wiem, że jakbym wziął z montażem to każą pisać oświadczenie, że robię to na własną odpowiedzialność i zrzekam się gwarancji. Moje pytanie, na ile jest to wybieg i dupochron producenta żeby mieć spokój i nie uwzględniać gwarancji, a na ile realnie może mi wyjść z tego jakiś problem?

#budujzwykopem #remontujzwykopem

[j.....d]

@ryhu: a w tych tematach z 2010 jakoe maja argumenty przeciw?

[ryhu]

@jilted: że pracuje i mimo dylatacji przy ścianach to i tak wubrzuszy w okolicach drzwi, gdzie powinna być dylatacja

[j.....d]

@ryhu: wlasnie podszedlem do drzwi, gdzie powinna byc dylatacja i zadnego wybrzuszenia nie ma, wiec chyba yak sie nie dzieje

[Kauou]

@ryhu: Na takich małych powierzchniach nie będzie żadnych wybrzuszeń, jak chcesz zrób normalnie ciągiem panele.

[Deska_o0]

@ryhu: powinna być dylatacja ale wszytko zależy od paneli. Jak kupisz tanie to robisz koniecznie, jak kupisz takie za 100 lub ponad możesz olać. Nie znam się ale tak mi tłumaczyli jak kupowałem swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[darowiec]

@ryhu: bo ktoś tak robi i nic się nie dzieje, nie jest argumentem jeżeli chodzi o gwarancję. Dylatacja jest wymagana, zawsze. Tak jest w każdej instrukcji. Tym bardziej przy podłogowe, która sprawia że panel mocniej pracuje.

[Kauou]

@darowiec: Jeśli zostawi po tym 1 cm z każdej strony to ten panel będzie miał miejsce "pracować" i pociągnięcie paneli bez odcięcia nic nie zaszkodzi. Ale zgadzam się, że panele na podłogówkę powinny być porządne.

[geszue]

@ryhu: nie chciałem dylatacji w takiej sytuacji jak u Ciebie. Ekipa powiedziala, ze nie ma problemu oraz ze dylatacje mozna zrobic pozniej, gdy sie okazalo ze zaczyna wybrzuszac. Z tego co kojarze wieksze znaczenie niz m2 miala dlugosc podlogi bez dylatacji, a dobry producent podaje w karcie produktu jaka jest max dlugos podlogi bez dylatacji (w zaleznosci od kierunku ulozenia panela). U mnie ta wartosc byla przekroczona o jakies 10%, minelo

[ryhu]

@geszue: raczej wietrzę w opór, więc ogólnie czuję się utwierdzony w tym, żeby pociągnąć po całości:p

[Sckb]

@ryhu: a co producent pisze? Na 100% przy połączeniu pomieszczeń MUSI być dylatacja.

[ryhu]

@Sckb: piszą, że musi. Ale chce wiedzieć dlaczego tak piszę, bo nie widzę racjonalnych przesłanek do tego, żeby coś się spieprzyło.

[Sckb]

@ryhu: bo to jest podłoga pływająca, która się rusza. Do tego zmiany temperatur i wilgoci powodują, że zwiększają bądź zmniejszają swoją powierzchnię. Mało? Wyobraź sobie, że w pokoju masz ciepło a w korytarzu zimno i mokro. Jak się zachowają panele? Będą naprężać się, pęcznieć i albo wybrzuszać albo będą się kurczyć i robiły będą się szpary pomiędzy nimi. Temu producent narzuca robienie dylatacji przy przejściach do innych pomieszczeń oraz przy pomieszczeniach

[ryhu]

@Sckb: to wsyzysko wiem, ale w mojej sytuacji, gdzie korytarz to łącznik przy schodach, którego jest wyjście do łazienki w płytkach, i dwóch pokoi, a na całości mam podłogówkę, to nie przewiduję takich różnic żeby miało mi się wywalić. I znalazłem masę przykładów, gdzie tak jest i działa. I pytanie miało trochę mi podpowiedzieć czy nie jest tak, że 3/4 dylatacji jest tylko po to, żeby mieć bezpieczną dupę, a tak

[Sckb]

@ryhu: powodzenia. Właśnie po to, by mieć czystą dupę się robi, bo jak powiedzmy zrobią Ci się plamy od słońca, zaczną się rozwarstwiać panel itp to gdzie pójdziesz z reklamacją? Bo chyba nie do producenta, który Cię wyśmieje...

[ryhu]

@Sckb:mam nadzieję że się tak nie stanie, ale jeśli to póki co na szczęście stać mnie na to, że kupię inne. I jednak skłaniam się ku na podjęcia ryzyka kosztów, ale jednak zrobienie tak jak mi będzie się bardziej podobało. Dorobiłem się chaty w końcu, to chcę mieć po swojemu i pieprzyć konwenanse;p ale dzięki za zainteresowanie!

[Sckb]

@ryhu: mhm, dorobiłeś się. Dziwi mnie Twoje podejście - coś #!$%@?, to najwyżej, kupię nowe.
Już pomijam fakt kupienia, ale mnie #!$%@?łby znowu remont, wywalanie mebli, zrywanie podłogi i na nowo układanie. Ale jak kto woli, w końcu Cię stać.