Wpis z mikrobloga

Życie z toksyczna matka to rak. Dwa dni temu kupiłem garnitur (marynarka, spodnie), muche, 2 pary garniturowych skarpet, pasek wszystko łącznie 600zl. Dzisiaj cały ranek matka wrzeszczy do mnie "Trzeba było łazić po sklepach, mąż mojej koleżanki kupił dwa garnitury po 200zl". Wziąłem go w takim stylu "casual" coby użyć go jeszcze kiedyś np. do pracy biurowej. Zastowalem się do rad znajomych, jakichś ludzi z wykopu, młodych sprzedawczyń i sam się w nim dobrze czułem i czuję, to mimo wszystko matka robi wyrzuty sumienia, że nie wziąłem worka na ziemniaki, jak dla 50 latka na stype. #przegryw #stulejacontent #grazynacore #polskiedomy #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 58
@wykopowajulka15 fundamentalne pytanie to kto za to płacił. Też słyszałem takie teksty jak kupiłem pierwszy gajer za 6 stów, no bo kto to widział za tyle, brat za tyle nigdy nie kupił, ale miałem na niego własne pieniądze i już od dawna nie brałem na nic od rodziców, więc tbw na to że oni nigdy tyle nie wydali na ubranie i ich gadanie. Dodatkowo rzucasz tekst

Maaaamaaa, jestem kawaler, na babę nie
za 600zł to można kupić jakąś lepszą koszulę, krawat, skarpety i pasek a nie cały garnitur


@cucaracha: za tę cenę można sobie kupić taki garniturowy zestaw z outletu Vistuli. Jeszcze dwie stówki na czarne wiedenki z gumową podeszwą i jesteś w TOP 10% najlepiej ubranych na imprezie xD.

Przy budżetowym zestawie dla nastolatka noszonym raz na rok gatunek wełny i skóry ma 17-rzędne znaczenie.