Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie co jest cholernie przykre?
Na dniach będę sobie robić mały tatuaż na ręce, 2-3cm długości.
Mama - spoko, nie ma problemu. Mówię ojcowi i co? ''na czole se #!$%@?@ zrób! Do pierdla idziesz ze sobie robisz za wczasu? Nie masz co z pieniędzmi robić? #!$%@?ło Ci się w główce?'' Serio nie spodziewałem się takiej reakcji ( ͡° ʖ̯ ͡°) od 3 dni się nie odzywa...
Level 22. Tatuaż ma dla mnie znaczenie i nie jest duży.
#polskiedomy #tatuaz #tatuaze #oswiadczenie #rodzice #niebieskiepaski #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 87
@kalabanga: x D

@AnonimoweMirkoWyznania:
OPie dziaraj się, tylko pamiętaj, że mały element na dużej powierzchni (np. ramię, żebra) może uno: źle wyglądać, tercio: jak będziesz kiedyś chciał zrobić coś większego to trzeba będzie usuwać/przykrywać.

No i rób te dziarę, ja mam wydziarany cały bok, jestem umówiony na dziaranie drugiego boku, a w przyszłości planuje cały korpus. Nie, niczego nie żałuje. Tip: dziaraj się u ludzi, których prace Cię jarają i
@meshack: mniejsza z tym ale ta argumentacją jaka stosuja to można kazdy aspekt życia podważyć. Np związek? A po co ci to, niedowartosciowany jestes? Zle sie czujesz sam ze sobą? Albo kupno auta, a co ty #!$%@? jestes? Nogi masz, kiedys samochodami jezdzila jedynie burzuazja ktora plula na plebs a teraz wszyscy musza miec. Daj spokój moda przeminie a ty bedziesz płacił za zlomowanie. Itd.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy się nie wydziarałem, szkoda mi było kasy i z pomysłem koepsko bo po tygodniu miałbym coś lepszego. Dlabatencji kiedyś nosiłem kolca we brei a teraz #!$%@?łem po całości i mam złotego zęba. Już mi dziara niepotrzebna jest.
@AnonimoweMirkoWyznania Nie ogarniam tego hejtu na tatuaże. Sam co prawda zwolennikiem tatuaży nie jestem, a wręcz mam do nich awersję i kompletnie nie rozumiem co kieruje ludźmi dziarającymi sobie oklepane wzorki, ale w sumie co mi do tego co kto robi ze swoim ciałem a ns pewno daleko mi do używania inwektyw wobec wytatuowanych osób. Ich ciało, ich sprawa. Ja to odbieram za głupią modę która kiedyś przeminie, ale nie czuję potrzeby