Wpis z mikrobloga

czy #angielski w ogóle jest ceniony na rynku pracy? wiadomo jakiegoś C1 nigdy nie osiągnę ale może B2 po kilku latach cięzkiej nauki bym ogarnął
stawiam na niego bo mam z nim jedynie kontakt przez gry i internet ale wiem że inni też...
chodzi mi o jakieś korpo czy coś w logistyce żeby mieć te 3-4k netto
#praca #logistyka #zarobki
  • 13
  • Odpowiedz
@robotMaciek: ja myślę, że angielski to już jest standard. chcąc być cenionym na rynku pracy trzeba mieć angielski + coś jeszcze (oprócz polskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
  • Odpowiedz
@robotMaciek: z angielskim jest tak że każdy deklaruje że umie, jak przychodzi do rozmowy to jest yyy..yyy.potato is ma name. Jak umiesz w miarę płynnie się porozumiewać po angielsku to raczej o robotę nie masz się co bać. Fajnie do tego jeszcze jakiś język doszlifować.
  • Odpowiedz
@robotMaciek jak wyżej, raczej podstawowy wymóg w międzynarodowych firmach, niż specjalny atut. Ale myślę że jakby do tego dorzucić znajomość drugiego języka, mniej popularnego ale powszechnego na świecie na poziomie B1, ew jakiegoś niszowego ale "na czasie" (ukraiński wydaje się ok, ludzi ze wschodu jest masa, a kierowników którzy ich zrozumieją jak na lekarstwo) to daje już fajne perspektywy.
Sam teraz przypominam sobie szkolny angielski na sensowny poziom i wybiorę drugi język
  • Odpowiedz