Wpis z mikrobloga

Trochę mnie śmieszy że osoby chcące krytykować ten program próbują ciągnąć dwa końce tego samego kija:

ŻE 500 TO TAK MAŁO
"Sprzedali się za marne 114 euro, to żadne pieniądze, inflacja już i tak zjadła część, tyle nawet na pampersy nie starczy, to jedna dniówka, taka kwota i tak nie nakłoni mnie do posiadania dziecka, rzucili im ochłapy i teraz będą na nich głosować ITD"

A JEDNOCZEŚNIE ŻE 500 TO TAK DUŻO:
@SzalonyFanMalysza: to tylko pokazuje jak ludzie są biedni i głupi. I teraz dochodzimy do momentu kiedy trzeba zdecydować czy biedni i głupi ludzie powinni umierać z głodu na ulicy czy może powinno ich utrzymywać państwo? Nie chciałbym kierować tego wywodu w żadną z tych stron bo to już dyskusja filozoficzna.
Jak dla mnie to powinno byc 500+ brane z podatkow, w sensie, ze placisz podatki mniejsze o 500, 1000, 1500 itd. A jak przekroczysz calkowita ilosc podatkow to wtedy powinni placic 500+, genialne cnie?
@karolwlodawa: Bo 500+ to wcale nie tak dużo jeśli chodzi o jednostkę, natomiast w skale całego kraju to ogromne obciążenie gospodarki. 40mld to prawie połowa wydatków na służbę zdrowia i więcej niż połowa planowanych wydatków na oświatę.