Wpis z mikrobloga

Q--A JESTEM MISTRZEM TAKTYKI >.<

Najpierw dwa tygodnie trzymałem czystą miskę #keto żeby w końcu poczuć się jak człowiek i mieć werwę do działania :D A dzisiaj po przebiegnięciu życiówki rekordu na 5 km załadowałem dwie duże gałki lodów i na tym miał być koniec, ale jak ćpun poszedłem w to dalej. Zjadłem jeszcze burgera, wypiłem p--o i zjadłem na to dużego gofra z cukrem pudrem.

Przynajmniej mój wewnętrzny ćpunek czuje się zaspokojony ()

od 21 zacząłem post, który kończę o 10 we wtorek. Mam nadzieje, że to pozwoli mi szybko wrócić do #keto, bo potrzebuje jasnego i klarownego myślenia.

Shiet shiet shiet

Trzymajcie kciuki, bo szef nie zrozumie, że nie ma ketonów i nie ma cukru we krwi XD

#mikrokoksy #bieganie
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Skogyr: Jezu i co z tego xD ale przez miesiąc czy dwa będę trzymac sie zasad. Btw. Piszesz dieta eliminacyjna jakby to mialo oznaczac jakis hardcore w moim przypadku xD
  • Odpowiedz
@Niepatrz: dokładnie tak samo miałem wczoraj XD już było elegancko ale nie dałem rady i wciąłem trochę czekolady, 2-3 słodkie bułeczki i paluszki. Serio na keto takie przekąski z węglowodanami są jak n-------i
  • Odpowiedz
Powielasz do tego pierdy o uzależnieniach od cukru.


@Skogyr: Gdzie? Bo napisał, że poczuł się jak ćpun i po dawce cukru wchłonął kilkadziesiąt kolejnych gramów węgli?

A jak ma to inaczej określić, skoro nawet Ty pisałeś, że dla Ciebie odstępstwo od diety skończyło się kiedyś kilkoma miesiącami tanga ze
  • Odpowiedz
@Niepatrz tak samo jak po jednym dniu nie wszedłeś w keto tak po jednym dniu z niej nie wyjdziesz, szczególnie po dwóch latach. Baw się dobrze i nie zadręczaj :)
  • Odpowiedz
@MrGalosh: przeczytaj dokładnie jak wyglądało moje "tango", nie wiem o czym Piszesz, ale jeśli chodzi o ostatnie 2 msc to nie złapałem w ogóle smalcu

P--------z jak potluczony nikt nie obzera się cukrem, zelkami, owocami, chlebem, tylko chlebem z masłem, ciastkami z kremem, połączenie tkuszz i cukier uzależnia, a nie sam cukier.
  • Odpowiedz
@MrGalosh: niby tak, ale czasem lubie odpalić post majac nadzieje na autofagie :) ciesze sie, ze ktos trzezwo spojrzal na to, co napisalem.

@Rootkins: danke :)) ale tak jak wyzej, dla mnie to dobry powod, zeby troche poglodowac i pozwolic przerobić to, co zalega :)

@Skogyr: xDDDD ( ͠° °)
  • Odpowiedz