Wpis z mikrobloga

Wyjasnijcie mi jak kobiety w Polsce w tych czasach mogą byc szczesliwe, skoro muszą ogarniac siebie, dziecko i jeszcze męża?
Nie dziwie sie ze kobiety nie chcą sie z wami spotykac. Na poczatku zwiazku byc moze i zakladacie maske jacy to wy fajni, mescy i ogarnieci jestescie. Ale po jakims czasie odzywa sie u was jakas depresja czy inne problemy, albo zwykle lenistwo i niemal wszystko trzeba ogarniac za was - od wybrania miejsca i terminu na wakacje, poprzez zabrania was do restauracji (zeby kobieta mogla chociaz raz zjesc jak czlowiek na miescie, a nie stac przy garach) na #!$%@? wybieraniu #!$%@? ciastek do filmu (ktory tez kobieta wybrala) ktory obejrzycie wieczorem.
Apeluję - ogarnijcie się !

Ps. Przytoczone tutaj argumenty zostaly zebrane z dwoch poprzednich zwiazkow, chociaz w moim obecnym widzę ze zaczyna sie dziec podobnie. Oczywiscie staram sie nie popelnic drugi raz tego bledu i odbijam piłeczkę w jego stronę, zeby to on bardziej decydowal i sie ogarnął, bo ja za niego decyzji nie bede podejmowac. Tak robic sugerowal nawet psycholog. Serio, czy to sie nazywa kobiecosc? Potrzasanie wami co chwila, zeby doprowadzic do porzadku i trzymanie was w ryzach?

#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #randkujzwykopem #psychologia #silnaniezaleznakobieta
  • 25
niemal wszystko trzeba ogarniac za was - od wybrania miejsca i terminu na wakacje, poprzez zabrania was do restauracji (zeby kobieta mogla chociaz raz zjesc jak czlowiek na miescie, a nie stac przy garach) na #!$%@? wybieraniu #!$%@? ciastek do filmu (ktory tez kobieta wybrala)


@Filemeila otóż nie trzeba. Możesz sobie wybrać termin i miejsce wakacji jakie ci pasują i jeszcze narzekasz? Zjeść na mieście możesz sama kiedy chcesz i co chcesz.
@Filemeila zaangażowanie to jedna z 3 cech miłości. I to jest ta która powinna się wypalić jako ostatnia, a nie pierwsza. Dobrze mówisz, chociaż przykłady są trochę banalne. Osobiście nie jadam słodyczy i nie oglądam filmów - zostawił bym więc wybór Tobie. Z wakacjami jest troszkę inaczej, pewnie byśmy się mogli pokłócić gdzie jechać :)
I tak, nie ma co tkwić w związku, który Ci nie odpowiada i gdy nie ma perspektyw