Wpis z mikrobloga

Nikt nie chce mieć za ziomka lub za chłopaka nudnego typa, który może i jest miły i kulturalny, ale za to straszna z niego ciota i jest nudny jak flaki z olejem


@majkkali: to dlaczego wychowanie zmierza do takiego modelu? Przecież sam sobie takiej drogi nie wybrał.

Jak zwykle obwinianie ofiary.
@paw4da tylko pytanie, czy z tą wiedzą byłbyś w stanie być agresywnym patusem? To jacy jesteśmy w dzieciństwie, z resztą i w całym życiu determinują głównie charakter i wychowanie. Mógłbyś próbować udawać kogoś innego niż jesteś, ale na dłuższą metę by to nie wyszło albo skonczyloby się jeszcze gorzej. Na wyjście z przegrywa metoda jest terapia. Niestety mało kogo na nią stać a i samych psychologów, tych ogarniętych nie jest dużo.
@AtoMan: Nikt nie wychowuje cię na nudnego typa. Rodzice powinni przekazać co najmniej jakieś podstawy kultury, ale to jaką jesteś osobą i czym się interesujesz zależy wyłącznie od ciebie samego. Jak ktoś od dzieciństwa nie interesuje się niczym szczególnym to nic dziwnego, że jak jest starszy to gnije na kanapie całymi dniami i nic ze swoim życiem nie robi.
@AtoMan: No dobrze, może źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że jak ktoś nie wykazuje zainteresowania społeczeństwem i nie chce / nie lubi nawiązywać nowych znajomości to potem jest tak właśnie traktowany przez kobiety. I tak, imprezy i picie piwa to też zainteresowania :)
dlaczego wychowanie zmierza do takiego modelu? Przecież sam sobie takiej drogi nie wybrał.

Jak zwykle obwinianie ofiary.


@AtoMan: ale kto powiedział, że model przyjęty przez twoich rodziców z podradomskiej wsi, wychowanych w PRLu był tym właściwym? xDDD