[yale]

Mirki pracujące w IT w #szwajcaria a szczególnie #zurich.
Ile musicie godzin pracować tygodniowo (zgodnie z umową oraz w rzeczywistości)?
Wiem, że tydzień pracy jest tam dłuższy (ok 42h) ale na ile wygląda jego egzekwowanie i konieczność prac po godzinach?
Czy nadgodziny są wypłacane, traktowane jako Zeituasgleich czy praca za darmo?

Piszę, z Austrii gdzie norma to 38,5h i właśnie rozmawiałem z rekruterem ze Szwajcarii i zapewniał mnie że nie jest tak źle i 40h przeważnie się pracuje.

[manedhel]

@yale: zależy od firmy. @snowboarder?

[rotflolmaomgeez]

@yale: Zależy od firmy, u mnie równo 40h. Nadgodziny nie są płatne, chyba że jest wyjątkowa sytuacja i się umówisz z managerem, ale bazowa stawka jest wysoka więc nie ma na co narzekać.

[snowboarder]

@yale zgodnie z moja umową 40h(ale to zależy od firmy jak wspomniał @manedhel) , teraz chcą mi jeszcze wcisnąć obowiązkowa przerwę 30min w ciągu dnia. Ja mam specyficzny projekt i prace co przekłada się na nieco nadgodzin lub dziwne godziny pracy wliczając weekendy, na wstępie zagwarantowalem sobie zapis w umowie że każda nadgodzina oraz czas oncall jest platny. Ogólnie jest też tak że nadgodziny między 40 a 45h w tygodniu są

[snowboarder]

@yale na korpo mailu znalazłem też niedawno takie info:

The normal working time is 2'080 hours per year (corresponding to a weekly working time of 40 hours on average). It is only after having carried out these 2'080 annual hours that the Employees would perform overtime hours. Overtime is defined as working hoursbetween 2'080 and 2'340 (but: overtime hours between 40 and 45 and the first 60 hours statutory overtime are covered

[yale]

@manedhel: @rotflolmaomgeez: @snowboarder: Dzięki Panowie za szybką odpowiedź. Czyli nie jest tak strasznie. Tak, zdaje sobie sprawe, że to zalezy od firmy. Ja jeszcze nie planuje wyjazdu ale powoli dorastam do tej decyzji.

[krzyzakp]

@yale: Duzo zalezy od firmy.. Obecnie mam te 40h/tydzien i nie jest jakos sztywno rozliczane - czyli czasem popracuje 38, czasem 42.. Wszystko na zasadzie zaufania. Jak by bylo duzo nadgodzin, bo cos walnie, to zawsze kwestia do ugadania z menagerem, ale preferuja dac wolne, niz placic - co sie tez bardziej oplaca, bo podatki nie przezaraja ekstra kasy.
Ale rownoczesnie bylem na rozmowie w korpo, gdzie "oczekiwali" min 200h nagodzin,