Wpis z mikrobloga

z jednej strony na #!$%@? mi te patyki, zostawialbym je w sklepie, nawet nie ze wzgledu na pieniadze, ale wygode.
Ale zcdrugiej strony -cena takiego pomidora jest taka a nie inna, bo koszt jego pozyskania z krzaka jest mniejszy - odcina sie cala galaz, zamiast pojedynczych pomidorow. Po drugie - sklep pelrzyjmuje na stan x kilo pomidorow, a potem sprzedaje x - masa pozostawionych galazek. Dla naszego portfela jest to bez znaczenia,
Co kto lubi, dla mnie to januszowstwo, bo taka galazka waży pewnie kilkanaście gramow, ale co kto lubi


@zasadzka01: Tylko, że te gałązki są odcinane sekatorem. Powoduje to ostre krawędzie tych łodyżek. Siateczka na warzywa jest za to cienka. Napakuj dużo takich pomidorów to idąc do domu ci się po protu przerwie worek i będziesz miał #!$%@? przecier przy dojrzałych pomidorach które rozsypią się na ziemię.
owoduje to ostre krawędzie tych łodyżek. Siateczka na warzywa jest za to cienka. Napakuj dużo takich pomidorów to idąc do domu ci się po protu przerwie worek i będziesz miał #!$%@? przecier przy dojrzałych pomidorach które rozsypią się na ziemię.


@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Wystarczy w takim razie zapakować w podwójną siatkę. Branie więcej niż 1-2 pomidorów bez gałązki to strzał w stopę, bo bez gałązki szybciej się psują i zdychają. Pomidory z gałązką