Wpis z mikrobloga

Jestem po technikum informatycznym, zostałem przyjęty na studia dzienne na teleinformatykę, a w międzyczasie złożyłem CV do działu wsparcia IT jednej z największych firm w Polsce — pomyślałem sobie, a może się uda, co mi tam szkodzi spróbować.
Otrzymałem termin rozmowy, odbyłem ją i.. zostałem przyjęty, na początek testowo na kilka miesięcy z wynagrodzeniem niecałe 3000 brutto — no i zostało mi tylko podpisać umowę.
Jak myślicie, przenosić się na studia zaoczne i w międzyczasie nabierać doświadczenia w branży oraz jakby nie patrzeć, mieć również w papierach jedną z największych firm (czy to ważne nie wiem)?
Będzie to moja pierwsza praca i mam przez to milion myśli
#pytanie #pracbaza #praca #informatyka #studbaza #studia
  • 81
@Xirate: W "przyszłości" myślę iść w bazy danych bo to przez ostatni rok/dwa lata w technikum najbardziej mnie interesowało, ale jeszcze nie wiadomo, bo nadal jestem zwykłym "szczylem" po technikum z zerowym doświadczeniem i gdy popracuję pół roku to może zmieni mi się zdanie o tym co będę chciał robić.
Znaczy z mojej szkoły sporo absolwentów zaczynało tam swoją przygodę z IT i w sumie nie robili aż takich problemów, mówili
@peepoHappy: Ja Ci poem tak, nie - weź Ty na warsztat jeden język programowania - python, java, js, c#, co tam se #!$%@? chcesz. I się trzymaj tego, rozwijaj się, nawet możesz iść w te swoje bazy, tylko się tego trzymaj i nie skacz po technologiach. Jak będziesz siedział w tej robocie się #!$%@?ł, to oglądaj nawet godzinne gadki o technologii, która Ciebie interesuje i idź w to. Potem znajdź sposób
@peepoHappy: pracuj i zaoczne, w najgorszym wypadku się przeniesiesz na dzienne po roku jak Ci praca absolutnie nie będzie pasować, albo rzucisz studia jak będzie odwrotnie. Całkiem możliwe, że będziesz przerażony rozbieżnością między wiedzą potrzebną w pracy a tą na studiach ;)
@kaloszer: Nope, niestety nie mogę publicznie tutaj napisać bo z tego co się orientuję to tutaj sporo ludzi z firmy przesiaduje :/ Jak wejdzisz na GPW to jedna z 20 największych spółek ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Xirate: Tak też chyba zrobię, nastawię się na daną technologię typu SQL/Java lub SQL/PHP i w tym będę się rozwijać starając się o dofinansowanie z pracy na szkolenia związane z
@peepoHappy: Wiesz, tam #!$%@? w papiery, później rekruter / osoba techniczna ma Ci rzucić hasło, a Ty masz od razu wiedzieć o co chodzi i #!$%@?ć co wiesz na ten temat. Jak ktoś mnie z Androida pyta - co o aktywnościach pan wie, to #!$%@? typie szykuj się na wykład z całego lifecycle, coś tam o appcompat wspomnę, zacznę intenty i jeszcze dorzucę pierdyliard tematów, o które tylko po drodze zaczepiłem,
Idź na dzienne. Marną jakością edukacji na zaocznych nie nadrobisz wiedzy zdobytej na dziennych. Bo chyba nie nazywasz pracy na poziomie helpdesku nabywaniem doświadczenia w branży IT. A o awansach ktoś już napisał że często firmy dużo obiecują na początku. Ja bym poszedł na dzienne inżynierskie. A potem dzienna magisterska lub zaoczna. Po dziennym inżynierze w IT będziesz mógł szukać znacznie lepszej roboty niż po zaocznym inżynierze i doświadczeniu w składaniu kompów
@F__C: narazie jestem jeszcze darmozjadem mieszkającym z rodzicami, a idą mi oni na rękę abym sobie przez ten czas trochę dorobił i wtedy się wyniósł jak już będę mieć stabilną sytuację lub poznam jakiegoś różowego ( ͡º ͜ʖ͡º)

@gridstream: Tego też się właśnie obawiam, ale co mnie ciągnie do tej roboty to to, że ma ono bardzo dużo działów w IT, a moi "koledzy" absolwenci
@peepoHappy: No to jak ktoś Ciebie zaprasza tylko to dodawaj jak leci, ale u mnie też dopiero przy kończeniu inżyniera zaczęła się sieć rozrastać i teraz co najmniej raz w tygodniu ktoś do mnie pisze że ma super ofertę dla android developera, tylko #!$%@? nic w #!$%@? biedastoku homofobicznym
@peepoHappy kurde trochę ciężka sprawa bo studia dzienne jeśli twoich rodziców na to stać to zajebista sprawa. Zacząłem pracować gdzieś na 3 roku i wtedy czar prysł, dzieciństwo się skończyło. Czy żałuję, czy miałem trudniej znaleźć pracę nie. Po prostu krócej siedziałem na marnych stanowiskach jak wsparcie techniczne :p także nie uważam za dobry pomysł porzucenia szkoły na rzecz pracy. Jak to mowia, jeszcze zdążysz się w życiu napracować a studiów mając