Wpis z mikrobloga

@timek1119: przeciez tu sa same dzieci, ktore prasowac nie umieja, albo studenci, ktorzy jedza kebaba 4 razy w tygodniu xd oczywiscie, ze jezeli ma sie dom 100m+ i ogrod, a do tego dzieci to zawsze jest cos do roboty.
  • Odpowiedz
@drewnianypatyk: jakbym zarabiał 10 krotność średniej krajowej to czemu nie, ale rzeczywistość jest inna i nie ma takiej opcji. Niemalże każdy przypadek jaki napotkałem gdzie facet pracuje a babka nie to patologia. Zdrady, lenistwo, sprzątanie raz na miesiąc bo serial ważniejszy itd.
  • Odpowiedz
  • 0
@drewnianypatyk mojemu niebieskiemu by to nie przeszkadzało.Ja też lubię zajmować się domem, ale czuję potrzebę widywania ludzi częściej niż w kolejce w sklepie więc nie wyobrażam sobie nie pracować chocby na pół etatu. Nie wiem jak miałoby siedzenie w domu odmożdzac. W końcu to więcej czasu na czytanie książek, chodzenie na siłownię i inne rzeczy. Co z tego że jak pracuje to stać mnie np kurs językowy ale grupy są o
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@drewnianypatyk: To już nie ma restauracji i sprzątaczek? Co za bzdura, zapieprzać i oddawać połowę dochodów za obiad i sprzątanie. Jeśli masz partnerkę z jakimikolwiek kwalifikacjami powyżej pensji minimalnej to jest wręcz przepalanie pieniędzy.
  • Odpowiedz