Wpis z mikrobloga

@Slucham_psa_jak_gra_ ech. Obawiam się, że któregoś pięknego razu, w wyniku braku homofobii w Polsce, pewien zmęczony i znużony brakiem bodźców zewnętrznych w postaci unikania kamieni, petard i uciekania przed wcale agresywnymi oprawcami pedał, z niesocjopatycznym profilem psychologicznym, powstałym w wyniku prawidłowego rozwoju psychicznego zbudowanego na samoakceptacji, do której przyczynił się znaczący procent społeczeństwa, który w pełni akceptuje jego odmienność z wyboru, zacznie wybijać tych, którzy byli dla niego tak wielkim oparciem w