Wpis z mikrobloga

Kobieta na tinderze konkretnego faceta powyżej 29 r.z nie znajdzie, nie ma się co łudzić, nie znajdzie nawet kochanka.
Ci faceci po 3 to tam wybryki natury, jacyś brzydale i przegrywy.
Serio, przesunelam z 1000 facetów w samej stolicy i spodobało mi sie może ze 2. Jak już trafi się jakiś przystojniak po 30stce, to wystarczy spojrzec na imie i już wiadomo, ze obcokrajowiec, a ja jakoś nie mam ochoty na znajomość z obcokrajowcem.
Czasem jak się trafi jakiś urodziwy, to ma jakiś żenujący opis i tak to leci...
Przeswipuje cały Tinder i nawet nikogo nie poznam.

Dobra rada dla różowych szukających faceta koło 30stki - szukajcie młodszego, bo po 30 zostały tam same brzydale, Janusze i sebki.

5 lat temu poznałam tam naprawdę ciekawych i przystojnych facetow, ale oni mieli wtedy 25 lat xD

Dobre partie znikają stamtąd szybko.

#tinder #randkujzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 96
  • Odpowiedz
@OfCourseIStillLoveYou: Wypok już zawyrokował, na pewno jesteś stara, brzydka i gruba, więc sama sobie winna. A tak serio to wiem o czym mówisz, faceci co się naczytali forum dla inceli imputują na lewo i na prawo, że dziewczyna po 25. roku życia już tylko na śmietnik, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie, faceci w Polsce po trzydziestce to w większości tragedia, zero dbania o siebie czy chociaż dobrego gustu. Mam koleżanki mniej
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Jakieś konkrety zamiast ogólników? Jeśli miałeś na myśli "włącznie", to w czym niby lepsza jest sympatia od tindera? Bo znajomi mówili, że tinder to apka tylko do ruchania/reklamy Instagrama? Najśmieszniejsze, że taką opinię mają w większości osoby, które tam nie miały konta. Owszem, jest to szukanie pierścionka z brylantem w szambie, ale spowodowanym żądzą atencji niż przygodnego seksu.

Co do konkretnych innych opcji przychodzi mi do głowy:
1. Rodzina, znajomi
  • Odpowiedz