Wpis z mikrobloga

#zwiazki
Czy to ze mną jest coś nie tak czy każdy ma taką osobę o której myśli codziennie? W moim przypadku jest to była dziewczyna sprzed dwóch lat. Byliśmy ze sobą względnie długo. Od tego czasu pojawiło się parę innych dziewczyn, ale z żadną nie czułem takiego zaangażowania.
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WyslijNaPwUlubionegoMema: jest dla ciebie wyznacznikiem "idealnej" kobiety jak mniemam. Temat dobrze znany i niejeden przez to przechodzi. Poobracasz się jeszcze trochę w randkowym świecie, prędzej czy później znajdziesz o wiele fajniejsze dziewczę i przejdzie Ci od ręki... O ile jakieś tępe ch*** nie będą co chwila wtrącali tematu nieszczęsnej byłej :p
  • Odpowiedz
  • 2
@WyslijNaPwUlubionegoMema mam to samo i tak jak napisal @Bossman_ od razu myślę od tym co o----------a i jak dobrze że nie muszę już tego znosić.

W ogóle to dziwny mechanizm, dlaczego mój mózg od razu sam z siebie przywołuje pozytywne wspomnienia o tej osobie i odpala emocje sentyment, zamiast wpierw przyganiac te negatywne wspomnienia (w końcu gdyby mnie nie skrzywdzila to by nie była moja ex) żeby się jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@WyslijNaPwUlubionegoMema ja jestem od rozstania dopiero 2 miesiące, ale czuje sie jakbym nie zrobił zadnego postepu. Tak czesto myślę o byłej, że boję się, że będę miec tak jak ty, i nawet po kilku latach bede wracac myslami. Jestem też przekonany, ze juz nikogo tak nie pokocham
  • Odpowiedz
@WyslijNaPwUlubionegoMema: najgorzej mirku ( ͡° ʖ̯ ͡°) chyba to ta milosc, dopoki nie znajdziesz kogos lepszego bedziesz wracal do niej myslami... Mam podobnie teraz. Poznalam 2lata temu swietnego faceta, ale w zyciu mi sie poprzewracalo, stres na maxa, wybuchla klotnia w ktorej obydwoje sie nie popisalismy, odeszlam... Przepraszal, zostawial kwiaty, listy. "zwiazek" trwal doslownie z 4mies. Od dwoch pieprzonych lat mysle o nim codziennie. Mimo innych
  • Odpowiedz
@WyslijNaPwUlubionegoMema: powiem Ci, że chyba każdy ma taką osobę. Zazwyczaj jest to były partner, którego mocno kochaliśmy - wiesz, tak pierwszy raz, mocno i można powiedzieć, że prawdziwie. O ile błędem jest zamykanie się w pułapce "tej jedynej" czy porównywania na siłę kolejnych spotkanych kobiet do wzorcu alfa, tak sentyment nie jest jeszcze zły. Nie wiem czy jest na to lek, bo ja od blisko 5 lat mam w głowie
  • Odpowiedz
@WyslijNaPwUlubionegoMema: Może nie codziennie i nie kwestia związku, ale tak mam w przypadku osoby, którą miałam pechowo za przyjaciela. Czasem mi się nawet śni. Choć to bardziej tęsknota za kimś, kto nigdy nie istniał, był tylko moim wyobrażeniem w głowie, natomiast życie zweryfikowało. A minął chyba już rok od zerwania jakichkolwiek kontaktów. Zbyt mocne przywiązywanie się do ludzi jest c-----e, boli jak cholera, nie polecam 2/10 ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz