Wpis z mikrobloga

Czy to już śmierć "giełd samochodowych"? Kiedyś na giełdzie można było kupić części, narzędzia, czy różne motoryzacyjne (i nie tylko) "przydasie". Teraz z roku na rok jest coraz gorzej, w #bialystok przeniesiono giełdę z lotniska na teren giełdy rolno-towarowej i to już w sumie był upadek. 2/3 stanowisk to stragany z "wszystko po 5 zł", czyli najtańsze gówno ściągane z chin, jedyne co na nich jest przydatne to palniki i butle propan/butan. W ciągu roku zniknęli handlarze "przydasiami" czy (jak to mój tato mówił "szwarc, mydło i powidło"), a ostatnio na giełdzie motoryzacyjnej nie pojawiają się... handlarze częściami. Tak, nie da się dostać praktycznie żadnych części samochodowych, Na całej giełdzie znalazłem jeden rozrusznik, nie, nie jeden prasujący rozrusznik OGÓLNIE JEDEN. Nie mówię już o samochodach, bo jak kiedyś bywało, że było ich kilkaset, tak teraz stoi z 20-50, zależy od dnia. Dziś byłem też na giełdzie "staroci" to tam więcej gratów motoryzacyjnych było, niż na samochodowej. Ja rozumiem, ze portale jak Allegro, czy OLX przejęły "pałeczkę", ale szczerze mówiąc, tam też niewiele co można znaleźć, ludziom się nie "opłaca" wystawiać gratów.
tak tylko #zalesie i przy okazji #motoryzacja
  • 18
@kumpek20: tak, w każdą niedzielę.
@Student_AWAS: wiem, że to "przez internet", ale też ludzie. Jeszcze w zeszłym roku jeździli handlarze którzy wozili rzeczy z "zachodu", jakieś narzędzia itp, teraz nie ma nikogo.
@Vein odpowiedzmy sobie na jedno ale to bardzo ważne pytanie, na #!$%@? komu giełdy? W obecnej chwili w ciągu 2 minut możesz znaleźć wszystko co potrzebujesz, zamówić i na następny dzień paczka jest w domu. Internet daje niewyobrażalny zasięg i tym w drobny mak rozwala giełdy.
@Vein jedyna przewagą giełdy to to że teoretycznie można sprawdzić towar przed kupnem, ale tylko wizualnie... A co gdy okaże się że jednak nie działa? Nie masz żadnego sposobu żeby upomnieć się o swoje.
@Vein U siebie jeżdżę na Włocławek, śmieci z Niemiec coraz mniej, a i takich dziadków z porządnym starymi narzędziami też. Sama china porządnych sprzętów jak na lekarstwo. Giełdę lubiłem ale ceny zaczęły lecieć w kosmos i internet zabił całą magię giełdy.
@Vein: te pokolenie wymarło, 15lat temu ojciec sprowadzał rowery na giełdę schodziły wszystkie, sąsiad sprowadzał samochody czasami nie zdążył wrócić do Białegostoku a już miał klienta. Czasy się zmieniły