Wpis z mikrobloga

Aby zakończyć dyskusję o tym, że konie na Morskim Oku i w Krakowie to konie pociagowe (zimnokrwiste) dodaję zdjecie. U góry konie wykorzystywane na MO i Krakowie. Na dole po prawej koń zimnokrwisty - pociągowy. Po lewej zaś przykład konia rasy śląskiej - gorącokrwistej, czyli jakby nie patrzeć koń wierzchowy mimo, że wyhodowany z myślą o zaprzęgach. Konie śląskie można wykorzystywać i w sportowych zaprzegach (wywalczyły dla Polski kilka medali na MŚ w powożeniu) i do jazdy wierzchem (startują z powodzeniem w ujeżdżeniu, na poziomie ogólnopolskich zawodów, w skokach na poziomie sportu amatorskiego). Padł też gdzieś argument, że konie na MO i w Krakowie, jako pociągowe, mają 2 metry wzrostu i ważą tone. Nie, nie mają, nawet te najwyższe z nich mają około 170 cm, ważą około 700 kg, te największe - i wzwyż i wszerz. A teraz spójrzcie na zdjęcie i pomyślcie do którego z tych dolnych koni podobne są konie na zdjęciach u góry.

(Wrzucam jeszcze raz bo zapomniałam o tagach)
#morskieoko #krakow #konie #zakopane #zwierzaczki #zwierzeta #zwierzaki #przemyslenia
rudyba - Aby zakończyć dyskusję o tym, że konie na Morskim Oku i w Krakowie to konie ...

źródło: comment_0QNVMOKgwzO2EqzDfGOyOcwM8I3AW0yg.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie, nie mają, nawet te najwyższe z nich mają około 170 cm, ważą około 700 kg, te największe - i wzwyż i wszerz

Tutaj skrót myślowy, opis dotyczy rasy śląskiej
  • Odpowiedz