3 tygodnie temu podczas fali upałów kupiłem moim starszym rodzicom klimatyzator - taki co wystawia się rurę za okno. Byli bardzo szczęśliwi, wreszcie zamiast 35 stopni mieli 25 i mogli w miarę funkcjonować. Kosztowało mnie to ponad 1500zł, bo był straszny boom na te urządzenia i ciężko było je znaleźć.
Przyjeżdżam dzisiaj do nich znowu i co się okazało... klimy nie ma. Pytam, co się z nią stało.
- No ale jak to?
No wiesz... ona ciężarna i z 5-letnią córką, która cały czas płacze, że gorąco.
Aż mi się zrobiło gorąco i mówię: bierzcie telefon, każcie jej to oddawać. Z siostrą nie mamy najlepszych relacji, poza tym jej mąż myślę sam mógłby to kupić (ona oczywiście nie pracuje). No i co mnie obchodzi, że ich bombelek płacze z gorąca.
Rodzice: przestań anon, my jakoś damy radę, a ona przynajmniej odpocznie w ciąży od tych upałów.
Po prostu mnie zamurowało. Co mam robić? To dalej mój klimatyzator i mogę kazać im oddawać? Wg moich rodziców to był ich i oni jej oddali i jeszcze prawie mnie opierniczyli.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie rób na początku afer większych niż potrzeba, jedź do siostry i odbierz swój klimatyzator, twierdząc że pożyczyłeś go rodzicom, jeżeli nie poskutkuje z dowodem zakupu zgłosić kradzież ( ͡°͜ʖ͡°)
Siostra z mężem nie chcą pomóc dzieciom, tylko chcą mieć klime za darmo na 'horom curke', a starsi jej po prostu ulegli XD Myślisz że jego rodzice jej nie potrzebowali?
Widzę, że przyjaciel rodziny na Wykopie siedzi i dokładnie wie jak to wszystko wyglądało.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zabieraj im go ale posiedz chwile nad taka wiadomoscia, ze sami beda chcieli oddac. Chociaz nie wiem czy jest sens, bo zabrali go twoim rodzicom czyli sa zwyklymi #!$%@? i #!$%@? ta wiadomosc da. No nie wiem #!$%@? zrob cos, jak ta wiadomosc nie zadziala to idz im to #!$%@? zabierz. Ja rodzicom bym tez uwage zwrocil dosyc mocno.. Opie jak nie odzyszkasz klimatyzatora to udowodnisz, ze jestes
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli wzięli wiedząc, że to od Ciebie, to zrobili to specjalnie żeby Ci #!$%@?ć... idź zgłoś kradzież na policję i utrzyj #!$%@? nosa. Wcześniej zadzwoń (nagrywając rozmowę) i zażądaj zwrotu swojej własności.
@AnonimoweMirkoWyznania: rozumiem #!$%@?, chciałeś pomóc rodzicom i okazalo wie że zasponsorowałeś madce z bąbelkiem klimatyzator za 1500 zł, ja bym wbijał na chate i zabierał bez slowa wyjaśnienia
@AnonimoweMirkoWyznania: Mnie też, w chwili gdy przeczytałem treść tego wpisu. Dzwoń do niej i każ jej oddawać #!$%@? klimatyzator. Kupiłeś go rodzicom, a nie jej, chłopie... Jak nie będzie chciała oddać, jedź do niej i zabierz swoją własność. Skoro ją stać, to niech kupi sobie własny. Co to w ogóle za #!$%@??
@wiem_wszystko: No faktycznie, rodzicom trzeba czerstwy chleb kupować bo jeszcze go komuś oddadzą, dobra logika.
OPie, jak masz papiery to tak jak Ci radzą - dzwon do siostry i powiedz, ze to zakup dla rodziców i zwyczajnie ich zmanipulowała żeby sama mieć za darmo taki sprzęt. Jeśli ich dziecku jest gorąco, to niech sami za swoje taki kupią. A jak nie będą chcieli to od razu #!$%@? wydzwaniaj bagiety.
@wiem_wszystko: Mniejsza o semantykę, koleś kupił rodzicom coś z własnej woli żeby mieli lepiej a jego siostra prawdopodobnie ich zmanipulowała troską o bombelka a matka matce matkom i taka sytuacja się stała.
@MyPhilosophy: noi dlatego wiedzac jaka sytuacje aktualnie ma w rodzinie nie kupowałbym takich prezentów. bo większosc przejdzie w lapska siostry predzej czy pozniej :D
Chłopaki prośba, jak nie jesteście już nastolatkami, to nie noście dżinsowych krótkich spodenek... :( Ja wiem, reeee gorąco. Ale to nawet chłodne nie jest, bo za grube i nieprzewiewne absolutnie. Źle to wygląda, mówię Wam, zwłaszcza jak chłop 30 lat założy...
Moja siostra ukradła rodzicom klimatyzator, co mam robić...
Mirki sytuacja mnie już przerosła.
3 tygodnie temu podczas fali upałów kupiłem moim starszym rodzicom klimatyzator - taki co wystawia się rurę za okno. Byli bardzo szczęśliwi, wreszcie zamiast 35 stopni mieli 25 i mogli w miarę funkcjonować. Kosztowało mnie to ponad 1500zł, bo był straszny boom na te urządzenia i ciężko było je znaleźć.
Przyjeżdżam dzisiaj do nich znowu i co się okazało... klimy nie ma. Pytam, co się z nią stało.
- No ale jak to?
No wiesz... ona ciężarna i z 5-letnią córką, która cały czas płacze, że gorąco.
Aż mi się zrobiło gorąco i mówię: bierzcie telefon, każcie jej to oddawać. Z siostrą nie mamy najlepszych relacji, poza tym jej mąż myślę sam mógłby to kupić (ona oczywiście nie pracuje). No i co mnie obchodzi, że ich bombelek płacze z gorąca.
Rodzice: przestań anon, my jakoś damy radę, a ona przynajmniej odpocznie w ciąży od tych upałów.
Po prostu mnie zamurowało. Co mam robić? To dalej mój klimatyzator i mogę kazać im oddawać? Wg moich rodziców to był ich i oni jej oddali i jeszcze prawie mnie opierniczyli.
#madka #p0lka #logikarozowychpaskow #codzienndawkamadek #patologiazewsi #patologiazmiasta #bombelek #500plus #madki #bekazpodludzi
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
#!$%@?łbym..
Widzę, że przyjaciel rodziny na Wykopie siedzi i dokładnie wie jak to wszystko wyglądało.
Komentarz usunięty przez autora
Chociaz nie wiem czy jest sens, bo zabrali go twoim rodzicom czyli sa zwyklymi #!$%@? i #!$%@? ta wiadomosc da.
No nie wiem #!$%@? zrob cos, jak ta wiadomosc nie zadziala to idz im to #!$%@? zabierz. Ja rodzicom bym tez uwage zwrocil dosyc mocno.. Opie jak nie odzyszkasz klimatyzatora to udowodnisz, ze jestes
@AnonimoweMirkoWyznania: Mnie też, w chwili gdy przeczytałem treść tego wpisu. Dzwoń do niej i każ jej oddawać #!$%@? klimatyzator. Kupiłeś go rodzicom, a nie jej, chłopie... Jak nie będzie chciała oddać, jedź do niej i zabierz swoją własność.
Skoro ją stać, to niech kupi sobie własny.
Co to w ogóle za #!$%@??
OPie, jak masz papiery to tak jak Ci radzą - dzwon do siostry i powiedz, ze to zakup dla rodziców i zwyczajnie ich zmanipulowała żeby sama mieć za darmo taki sprzęt. Jeśli ich dziecku jest gorąco, to niech sami za swoje taki kupią. A jak nie będą chcieli to od razu #!$%@? wydzwaniaj bagiety.