Wpis z mikrobloga

@falden: uu widzę jakieś lewackie myślenie że każdy powinien mieć tak samo i wogóle. To sprawa Boruca ile chce dawać dodatkowo na które dziecko, jak go nie lubi to mu nie daje i tyle. jak coś przeskrobałem to nie dostawałem kieszonkowego bo mój ojciec uznał że tak jest słusznie. dziecko powinno mieć zapewnione tylko i wyłącznie najbardziej podstawowe potrzeby, wszystko nadto powinno być wolą rodzica. Jakby matce zależało by ojciec wiecej
@NapoleonBornToParty: ta dojazd codziennie 2 tys? kupisz za to 2 samochody na raty po tysiac za miecha z dupy to wziete to samo 2,5 tys x 12 raz na rok wycieczka za 30 tys na 2 tygodnie ? co jemu dziwki daja i kokaine w cenie chyba .... smiech na sali ;d ale jak go nakryła na zdradzie to bedzie pewnie musial tak placic ;d
W mojej opinii powinno być tak, że obowiązkowe maksymalne alimenty na dziecko nie mogą przekroczyć połowy średniej krajowej. Natomiast to czy ktoś chce płacić więcej powinno zależeć tylko od niego samego.
@Liwiia: nie powinno. a twoje myslenie to jakas lewacka #!$%@? logika dobierania się ludziom z lepszymi zarobkami do portfela. Dziecko powinno dostawać 1500zł obowiązkowo a resztę tylko i wyłącznie z dobrej woli rodzica.