Wpis z mikrobloga

@pkbk: mało tego przy takich sprawach powinno być jakieś subkonto gdzie te wszystkie "koszty" zgodnie z deklaracjami "madki" powinny być płacone tylko z tego konta - wystarczy jeden miesiąc i braknie rachunków a wszystko widzi druga strona
@sidhe Partycypować oznacza brać udział w czymś, odnosić korzyści z czegoś. To nie jest synonim słowa płacić. Także w mojej wypowiedzi nie ma żadnego błędu językowego. Ojczystym językiem władam przyzwoicie, a Tobie życzę dobrej nocy.
@ameliniowyguzik: chyba krewetki codziennie! Popijane jakąś wodą z lodowca. Ja kiedyś zrobiłem test i przez cały miesiąc żywiłem się jedzeniem z dowozu. Wychodziło jakieś 60-80 zł w zależności co zamawiałem. Tym samym może wyjść te 2000 zł ale dla osoby dorosłej bo gówniak tyle nie przeje.
@pianinka: problem w tym że wg. naszego prawa to rodzice dokładnie w połowie - czyli 50/50 muszą łożyć na dziecko
Tu chodzi o alimenty na dziecko . Ta pani ewentualnie może jako była żona próbować ale teraz też musi sama zarabiać
: na takie rzeczy jak komputer za 24 tysiące rocznie, czy mango za 1000 zł miesięcznie powinna być uśredniona kwota, bo można tak szybko dojść do kąpieli w szampanie i papieru toaletowego z płatkami złota "dla dobra dziecka".


@Strzelec_Kurpiowski: Nie twierdzę, że te jej wydatki są racjonalne, tylko nie uważam, że ma żyć gorzej niż jego rodzeństwo skoro jest jego synem

Gdyby była podana sama kwota, to by nikogo zapewne to
@sidhe:

co ma jego rodzenstwo do JEGO jakości życia?

głoduje
To ma, że też jest jego synem, a nie jakąś przybłędą. Na starość jak Borubar będzie potrzebował opieki to może tez niech się tak proporcjonalnie podziela? Ciekawe czy ty byś ubóstwiał takiego tatusia?
Nie twierdzę, że te jej wydatki są racjonalne, tylko nie uważam, że ma żyć gorzej niż jego rodzeństwo skoro jest jego synem


@Liwiia: co to znaczy "gorzej"? Jeśli ona serio chce wydawać takie pieniądze w tym konkretnie celu o którym napisała, to on będzie miał gorzej niż dzieci z większości normalnych rodzin, które prawidłowo mają ustalone priorytety, mimo znacznie większych pieniędzy.

No chyba że dla ciebie to czy dziecko ma gorzej,
Pytanie powinno brzmieć dlaczego jedno dziecko ma mieć gorzej niż drugie tylko dlatego, że ojciec woli matkę tego drugiego.


@falden: nie ma mieć gorzej, ale ma być utrzymywane przez matkę i ojca.

Poza tym skąd wiesz, że tamte dzieci mają to wszystko?

Znam dosyć sporo bogatych ludzi, część nawet bardzo bogatych, ale chyba nikt z nich nie wydawał kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie na jedensastolenie dziecko.