Wpis z mikrobloga

@ProResHq: Wczesniej az tak jawne to nie bylo, ale jak zmienilismy biuro dwa miesiace temu i zostalismy z jednym wspolnym kiblem koedukacyjnym na korytarzu na dwie firmy (dwa pomieszczenia na pietrze) to zaczelismy jawnie mowic, ze grubsza potrzeba nadchodzi. Wowczas ci, ktorzy musza tylko siku, ida pierwsi, by nie zaskoczyli sie odorem. Tylko dwie rozowe, ktore z nami pracuja nie mowia na ktory wariant ida. Niezaleznie od nacji, rasy czy statusu