Wpis z mikrobloga

@atomicautism: Jak ten obowiązek od nich wyegzekwujesz? Jeśli nie da się czegoś wyegzekwować, to nie istnieje. To coś jak porozumienie między słabszym, a silniejszym. Jeśli słaby nie ma środków do jego egzekwowania, to takie porozumienie jest tylko dobrą wolą silniejszego.

Już pomijam, że uczenie dzieci myślenia o potrzebach jest głupie. W dzisiejszym świecie liczy się przebojowość, a nie posłuszeństwo. W wielu sportach trash talk i entertaiment jest ważniejszy od umiejętności np.