Wpis z mikrobloga

@donthateme: ja podobnie jak ty nigdy nie pracowałem fizycznie no poza zbiorami, ale jednak uważam, że zbiory to nie dla mnie, nie nadaję się, a na magazynach czy budowie nigdy nie robiłem. W sumie to ciekawe z tym zakwaterowaniem i obiadami. Czym się tam dokładniej zajmujesz? Ile brałeś kasy (bo jednak lepiej wziąć coś)? Długo szukałeś i czekałeś na wyjazd? Sam wyjazd ogarniałeś(chodzi o transport)?