Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie, może ktoś się zna. Czy kompletnie niedoświadczona we wspinaniu osoba może wybrać się na Everest? Nie mówię nawet o zdobyciu szczytu, chodzi mi bardziej o dotarcie do tej głównej bazy pod górą, poczucie tego klimatu i ewentualnie jakieś wyjścia trochę wyżej. Niby mówi się o tym, że teraz zakładają CI butle z tlenem na plecy i za rączkę prowadzą na szczyt, ale chyba trzeba mieć umiejętności techniczne żeby nie spaść z tej "górki" i cobie nie #!$%@?ć głupiego ryja? Ktoś mógłby coś na ten temat powiedzieć?
#himalaizm #gory #wspinaczka #himalaje #podroze #mounteverest
  • 25
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: oczywiście, że można, wiele biur organizuje trekkingi pod Mount Everest. Nie potrzeba żadnych umiejętności wspinaczkowych, jedynie w miarę dobrą wydolność, bo wysokość robi swoje. No i pieniędzy trochę.
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: z tego co się orientuje to są trekkingi do bc ale z tego co ogarniałem to moim zdaniem lepszy jest trekking do okola Annapurny. Jedyne co musisz umieć to przejść te ok 20km dziennie może więcej. Wpisz sobie w google trekking himalaje i powinny Ci wyskoczyć więcej info
  • Odpowiedz
Czy kompletnie niedoświadczona we wspinaniu osoba może wybrać się na Everest? Nie mówię nawet o zdobyciu szczytu, chodzi mi bardziej o dotarcie do tej głównej bazy pod górą


@BotAtencjusz: Trekking do BC jest trekkingiem, nie wspinaczką:P
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: kiedyś czytałem, że na miejscu uczą nawet chodzenia w rakach, pewnie plotka, ale coś w tym może być. Może da się go zdobyć z nikłymi umiejętnościami i grubym portfelem.
A dojście do np Everest Base Camp to dość popularne trekingi, nie wymagające umiejętności wspinaczkowych.
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: dodam jeszcze, że byłem na spotkaniu z parą, która samotnie przeszła naokoło Annapurny i zrobiła to sama bez niczyjej pomocy, zwykli zaradni ludzie, żadni wyczynowcy. Jest koleś, który znakuje szlaki i wydaje książkę o tym trekkingu, warto po nią sięgnąć
  • Odpowiedz
No właśnie oferty tych trekingów przeglądałem. Chciałem się dodatkowo dowiedzieć czy przy okazji z zerowymi umiejętnościami jest możliwość wejście trochę powyżej BC. Jeszcze takie dodatkowe pytanie jeśli ktoś z Was brał w tym udział. Podczas takiego trekingu czuć komercjalizm czy jednak ma się szacunek do tego wszystkiego co nas otacza i można wczuć się w klimat?
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: Everest to aktualnie bardzo skomercjalizowana góra :/ Z tego co się widzi, słyszy i czyta to spokoju tam nie zaznasz ;) Myślę, że lepiej byłoby poszukać dobrych trekkingów pod innymi szczytami, jeśli zależy Ci na spokoju i poczuciu tego klimatu. Prawda jednak jest taka, że każdy taki wyjazd na pewno będzie niezapomniany.
  • Odpowiedz
Z wydolnością nie ma u mnie problemu. Zależy mi właśnie na takim poczuciu odosobnienia, dzikości i samotności w otoczeniu najwyższych szczytów na ziemi.
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: jest mała szansa, że coś Ci będzie, ale jednak wydolność nie do końca ma przełożenie na to, co może się z Tobą dziać na dużej wysokości. Dwa przykłady: Kukuczka podczas pierwszej wyprawy w Himalaje miał bardzo duże problemy i przez część środowiska został nawet skreślony, kim stał się później wszyscy wiemy. Wielu świetnych technicznie wspinaczy nie radzi sobie w górach wysokich ze względu na kiepskie znoszenie wysokości.
I drugi przykład,
  • Odpowiedz
@Pete1: Nawet nie próbowałbym pchać się na jakikolwiek szczyt z moim brakiem umiejętności. Chodzi mi jedynie zakosztowanie takiego odosobnienia wokół najwyższych gór świata. Rozumiem, że treking do BC pod Everestem jest obecnie bardzo popularny i lepiej szukać czegoś innego, tak?
  • Odpowiedz
@BotAtencjusz: trekking do BC jako trekking sam w sobie pewnie mega popularny nie jest, ale sama góra jest cholernie popularna, a przecież ci wszyscy przyszli i niedoszli zdobywcy muszą tam (BC) dojść i tam spać, więc po drodze i w samym obozie jest tłum jak na Krupówkach. ;)
  • Odpowiedz